Funt nieźle dostaje w kość! Tak źle nie było od sześciu lat! |
Utworzony: wtorek, 18 października 2016 13:17 |
Stale napływające informacje walutowe nie są dobre. Funt brytyjski nieźle dostaje w kość, a spowodowane jest to polityką i Brexitem. Kurs funta wobec euro spadł do najniższego poziomu od sześciu lat. Również Polacy mogą się mocno zdziwić przy kantorach.
r e k l a m a
Zobacz także:
Od czerwcowej decyzji o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej kurs finta spadł blisko o 16% wobec euro i 20% wobec dolara, co negatywnie wpływa na gałęzie brytyjskiej gospodarki, które oparte są na imporcie. W ciągu dnia kurs funta spadł do najniższego poziomu od marca 2010 roku, czyli poniżej 1,10 euro za funta. Także Polacy chcący wymienić funta na złotówki mogą się przy kantorach rozczarować. Obecnie kurs GBP/PLN wynosi 4,78 zł, co jest bardzo złą informacją dla Polaków wysyłających pieniądze do swoich rodzin w ojczyźnie. Analitycy uważają, że spadek brytyjskiej waluty spowodowany jest między innymi doniesieniami prasowymi, które dotyczą narastającego konfliktu między ministrem finansów a trzema innymi ministrami odpowiedzialnymi za przeprowadzenie Brexitu: szefem dyplomacji Borisem Johnsonem, ministrem do spraw opuszczenia Unii Davidem Davisem i ministrem do spraw handlu międzynarodowego Liamem Foxem. Według informacji podawanych przed media Hammond miał w czasie spotkań rządu powtarzać swoje obawy związane z koncepcją „twardego Brexitu” w myśl której, Wielka Brytania miałaby opuścić nie tylko struktury Unii, ale także wspólny rynek UE i wprowadziła znaczące ograniczenia imigracji, domagając się między innymi od potencjalnych imigrantów podpisanej umowy o pracę jako warunku otrzymania pracowniczej wizy wjazdowej. W czasie poniedziałkowej konferencji prasowej rzecznika premier May powiedziała, że szefowa rządu „ma pełne zaufanie do ministra finansów”. Nie ukrywała też, że w rządzie istnieją znaczące różnice zdań na temat tego, jak przeprowadzić wyjście Wielkiej Brytanii z Unii. „Premier chce w pełni przygotować się do negocjacji, co oznacza między innymi wysłuchanie różniących się opinii ministrów, resortów i innych interesariuszy” podkreślała rzeczniczka. „Premier stosuje politykę kolektywnego podejmowania decyzji, w której odpowiedni ministrowie mają możliwość dyskusji o kluczowych kwestiach przed podjęciem decyzji” mówiła rzecznika premier. Dodała także, że medialne spekulacje o konflikcie Hammonda z pozostałymi ministrami „nie pomagają w zbudowaniu zaufania inwestorów do funta”. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk Fot.: Valeri Potapova / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|