niedziela, 24 listopada 2024
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |













TRAGEDIA na Wyspach - nie żyje dwóch młodych Polaków! Zginęli w czasie pracy, bo kazano im... SZOK!
Utworzony: czwartek, 27 kwietnia 2017 10:21
TRAGEDIA na Wyspach - nie żyje dwóch młodych Polaków! Zginęli w czasie pracy, bo kazano im... SZOK! Dwóch młodych Polaków, którzy przyjechali do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu lepszego życia, zapłaciło za to własnym życiem. Mężczyźni zginęli w czasie wykonywanej przez nich pracy, bo kazano im pracować mimo niespełnionych norm bezpieczeństwa. Wszystko dlatego, że pracodawcy szkoda było pieniędzy na inne rozwiązanie sprawy.

r e k l a m a




Jak podają polskie i brytyjskie media, do tragedii doszło w dzielnicy Knightsbridge na Cadogan Square w Londynie. W czasie prac remontowych apartamentowca w Londynie doszło do potwornej tragedii z udziałem dwóch młodych Polaków. Mężczyźni na polecenie swojego szefa próbowali wciągnąć ogromną kanapę na balkon remontowanego apartamentu. W pewnym momencie mebel oparł się o balustradę, która załamała się pod jego ciężarem, pociągając za sobą dwóch robotników. Mężczyźni spadli z wysokości ok. 10 metrów. Obaj zginęli w wyniku odniesionych obrażeń.

Przed sądem w Wielkiej Brytanii w ostatnich dniach ruszył proces przeciwko właścicielowi firmy budowlanej Martinisation Ltd. Jej właściciel Martin Gutaj został oskarżony o tak zwane zabójstwo korporacyjne.

Kanapa, która miała być dostarczona na pierwsze piętro, była zbyt duża (mierzyła około 6 metrów) i zbyt ciężka (ważyła ponad 70 kilogramów), by można ją było wnieść schodami. Specjalistyczna firma transportowa, zajmująca się tego typu rzeczami, zaoferowała Gutajowi, że przy użyciu zewnętrznej widny dostarczą kanapę do mieszkania. Usługa ta miała kosztować 848 funtów. Gutaj jednak odrzucił ofertę, a dostarczenie kanapy zlecił swoim pracownikom.
r e k l a m a


W czasie rozprawy zwrócono uwagę, że firma prowadzona przez Gutaja miała już w przeszłości zarzuty o zaniedbania dotyczące bezpieczeństwa. Według oskarżyciela „to był wypadek, który był całkowicie przewidywalny i możliwy do uniknięcia”. Właściciel firmy zaprzecza, że miał się już wcześniej nie stosować do wymogów bezpieczeństwa. Proces jest w toku.


Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk
Fot.: Yorkman / Shutterstock
Linki sponsorowane


Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Polska obsługa prawna w Szkocji
Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,...

Sami Swoi
Szukasz certyfikowanej firmy, laureata prestiżowej nagrody...

Wózki widłowe, maszyny budowlane
Praca stała i dodatkowa. Szukasz pracy, podnieś swoje kwalifikacje...

Kardas Productions
Zajmujemy się promocją firm w social media, pomagając naszym...

Pozostałe oferty

Emano Emano
Materiały szkoleniowe na brytyjskie prawo jazdy -...
Komputronik Komputronik
Lider internetowej sprzedaży IT oraz elektroniki w...
Rebtel Rebtel
Rebtel to o 90% tańsze rozmowy międzynarodowe. Każdy...
thetrainline thetrainline
System rezerwacyjny, oferujący bilety kolejowe na...