UK: Wysokie kary finansowe nakładane na nieświadomych niczego ludzi! To może spotkać każdego! |
Utworzony: sobota, 30 listopada 2024 19:10 |
Kary finansowe i mandaty mogą być wysyłane na adresy ludzi, którzy zupełnie nie mają nic wspólnego z jakimkolwiek przewinieniem. Wystarczy jednak, że jakiś pojazad jest zarejestrowany pod dany adres i zaczynają się problemy.
r e k l a m a
Jak podaje BBC, mieszkanka zachodniego Londynu, Hilary Parker, znalazła się w centrum niecodziennego problemu, kiedy zaczęły docierać do niej dziesiątki mandatów za wykroczenia drogowe. Fakturowane kary dotyczą pojazdu, którego nigdy nie widziała i nie znała.
Wszystko zaczęło się 7 listopada, kiedy pierwszy mandat trafił na adres Parker w dzielnicy Hillingdon. Początkowo uznała to za zwykłą pomyłkę i odesłała dokumenty do nadawcy. Niestety, kolejne zawiadomienia przychodziły w zaskakującym tempie, nawet cztery dziennie, dotyczące różnych naruszeń przepisów drogowych. Jak się okazało, problem dotyczy ciężarówki, która została zarejestrowana na jej adres. Pojazd posiada aktualne badanie techniczne oraz opłacony podatek, jednak nie spełnia wymogów Ulez (Ultra Low Emission Zone). Mandaty obejmują m.in. brak opłat za Ulez, nieuiszczone przejazdy Dartford Crossing, a także jazdę buspasami i inne naruszenia drogowe. Parker podejrzewa, że za sytuację może odpowiadać oszustwo. - Trudno uwierzyć, że ktoś przypadkowo nie płaciłby opłat za Ulez czy Dart Charge przez tyle dni z rzędu - komentuje. Wg niej celowe zarejestrowanie pojazdu na fałszywy adres może być próbą uniknięcia odpowiedzialności finansowej za opłaty drogowe i mandaty. Sprawa dotknęła Hilary Parker osobiście, generując duży stres związany z codziennym odbieraniem kolejnych zawiadomień o mandatach. Choć system ocen kredytowych w Wielkiej Brytanii nie opiera się na adresach, a na indywidualnych danych, sytuacja wciąż jest dla niej wyczerpująca. Kobieta zauważa, że dla osób starszych lub mniej obeznanych z technologią problem mógłby być jeszcze bardziej przytłaczający. Na szczęście wsparcie ze strony DVLA (Driver and Vehicle Licensing Agency) pozwoliło zainicjować proces wyjaśnienia sytuacji. Agencja przydzieliła sprawie numer referencyjny i zapowiedziała, że adres zostanie usunięty z rejestru pojazdu. Jednak takie procedury mogą potrwać nawet kilka tygodni, co oznacza, że mandaty mogą wciąż docierać do jej skrzynki. W podobnych przypadkach DVLA zachęca poszkodowanych do natychmiastowego zgłoszenia problemu. Zmiana danych w rejestrze wymaga czasu, ale agencja deklaruje pełne wsparcie w takich sytuacjach. PB / POLEMI.co.uk Fot.: RTimages / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|