A JEDNAK! Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii PAKUJĄ WALIZKI i masowo wracają do kraju! |
Utworzony: niedziela, 16 lipca 2017 16:37 |
O tym, że Polacy masowo zaczęli wracać od Polski z krajów, do których wyemigrowali, słychać było od dawna. Jednak teraz pojawiają się na ten temat konkretne dane. Obecnie, jak wykazuje jedna z firm transportowych, więcej ludzi zleca wykonanie przeprowadzki do Polski, niż z Polski za granicę.
r e k l a m a
Zobacz także:
„Coraz więcej naszych rodaków wraca z zagranicy do ojczyzny. Jeszcze w 2011 roku więcej Polaków wyjeżdżało za granicę, ale od tego czasu ta proporcja się zmienia. W 2016 roku aż 65% przeprowadzek międzynarodowych stanowiły powroty Polaków do kraju. W pierwszym kwartale tego roku, 75 proc. to powroty do Polski. Ten trend jest coraz silniejszy” podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Michał Brzeziński z Clicktrans.pl, jeden ze współautorów raportu „Przeprowadzki 2017: Jak i dokąd przeprowadzają się Polacy”. Z raportu wynika, że od 2011 roku, kiedy przeprowadzki do Polski przekroczyły liczbę wyprowadzek za granicę, powroty do Polski stają się coraz bardziej popularne. Od 2015 roku systematycznie zwiększa się przewaga przeprowadzek do kraju nad tymi w odwrotnym kierunku. Jeszcze w 2014 roku liczba przeprowadzek do i z Polski kształtowała się na tym samym poziomie (odpowiednio 49 i 51%). Rok później było to już 56 do 44%. W 2016 roku przeprowadzki do Polski stanowiły 64%. W I kwartale 2017 roku zrealizowano zaś trzykrotnie więcej zleceń przeprowadzek do Polski niż za granicę. „Najważniejsze dwa kraje, z których wracają Polacy, to Wielka Brytania i Niemcy. Łącznie stanowią 70% wszystkich przeprowadzek międzynarodowych. Pozostałe kraje jak Francja, Włochy, kraje skandynawskie to znacznie mniejszy procent – około 3–5% każdy” wskazuje Brzeziński. Ekspert ocenia, że na rosnącą liczbę powrotów wpływ może mieć coraz lepsza sytuacja gospodarcza w Polsce. Z kolei pracujących w Wielkiej Brytanii może do przeprowadzek zachęcać niepewność związana z wyjściem tego kraju z Unii Europejskiej. Przeprowadzki zagraniczne najczęściej ograniczają się do samej obsługi transportowej (53%). Na terenie Polski częściej zamawiana jest usługa kompleksowa (67%), która obejmuje np. wniesienie i zniesienie transportowanych rzeczy. „Koszty przeprowadzki zależą od kraju, do którego podróżujemy. W przypadku Wielkiej Brytanii powinniśmy się liczyć z budżetem około 1,7 tys. zł, a Niemiec czy Holandii – 1,3 tys. zł. Około 2,7 tys. zł zapłacimy za przeprowadzki z Norwegii, Szwecji, Włoch czy Irlandii, natomiast najwięcej kosztują przeprowadzki z Hiszpanii, ponad 3 tys. zł” analizuje ekspert Clicktrans.pl. Ceny przeprowadzek zależą również od liczby i wielkości przewożonych przedmiotów, długość trasy i rodzaju zamawianej usługi. „Najczęściej nasi rodacy zabierają rzeczy o wadze do 500 kg. Często zamawiamy kompleksową usługę, nie tylko transport, lecz także zapakowanie i wyniesienie rzeczy” mówi Brzeziński. Przesyłki do 300 kg stanowią blisko 48 proc. wszystkich analizowanych zleceń. Z Polski do Wielkiej Brytanii zabiera się zwykle szafę (22%), rower (21%), stół (19%), komodę, łóżko i telewizor (ok. 15%). Do Polski częściej niż na Wyspy Brytyjskie przywozi się sofy, stoły, łóżka, materace czy pralki. Podobnie kształtuje się przewóz rzeczy do i z Niemiec. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk| www.biznes.newseria.pl Fot.: fizkes / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
| Rosja WŚCIEKŁA po atakach na jej terenie! Putin grozi Wielkiej Brytanii dalekodystansowymi pociskami! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Polska obsługa prawna w Szkocji Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,... |