Z OSTATNIEJ CHWILI! Polska pogrążona w rozpaczy - nie żyje znany i uwielbiany przez wszystkich polski aktor! Prawdziwa LEGENDA! |
Utworzony: sobota, 06 lutego 2021 13:33 |
Media podają bardzo smutne wiadomości z ostatniej chwili. Cała Polska pogrążyła się w rozpaczy po informacji o śmierci znanego i uwielbianego przez wszystkich polskiego aktora. Był on prawdziwą legendą.
r e k l a m a
Jak podaje Onet, w wieku 83 lat zmarł aktor Krzysztof Kowalewski. Informacja o jego śmierci pojawiła się na profilu Jana Hartmana i została potwierdzona przez najbliższą rodzinę aktora. Krzysztof Kowalewski był znany przede wszystkim z licznych ról komediowych.
Kowalewski urodził się 20 marca 1937 roku w Warszawie. Jest absolwentem stołecznej PWST. Zagrał około 100 ról w polskich filmach i serialach. Na ekranie zadebiutował w 1960 roku w filmie Aleksandra Forda „Krzyżacy”. Duże uznanie widzów przyniosła mu rola Rocha Kowalskiego w „Potopie” Jerzego Hoffmana z 1974 roku. Po latach Kowalewski ponownie wystąpił u Hoffmana w „Ogniem i mieczem”, jako Zagłoba (1999). Był znany między innymi z kultowych filmów Stanisława Barei - „Nie ma róży bez ognia” (1974), „Brunet wieczorową porą” (1976), „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz” (1978), „Miś” (1981). Zagrał też w popularnym serialu „Daleko od noszy”, gdzie wcielał się w magistra Romana Łubicza. „Dobranoc, panie Sułku. Wspaniały facet, twardy, ocalony z Zagłady” napisał na swoim profilu Jan Hartman. „Cudowny człowiek. To coś okropnego. Nasz kochany Krzysio” powiedziała z kolei Teresa Gąssowska z teatru Współczesnego w Warszawie, z którym Krzysztof Kowalewski był związany do śmierci. Kowalewski znany był również słuchaczom radiowym, jako niezapomniany Pan Sułek w satyrycznym słuchowisku autorstwa Jacka Janczarskiego, pt. „Kocham Pana, Panie Sułku”, które pojawiło się antenie radiowej Trójki w 1973 roku. Aktor do 2019 r. co rok wcielał się również w rolę św. Mikołaja w spotach promujących „Mikołajkowy Blok Reklamowy” na antenie Telewizji Polsat. „Nie przebrałem się po to, aby rozdawać prezenty, ale żeby zachęcić ludzi do dawania czegoś od siebie chorym dzieciom. Jest to akcja charytatywna i bardzo słuszna. Można by wręcz powiedzieć, że jedyna słuszna i dlatego biorę w niej udział” powtarzał Kowalewski. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk Fot.: Autor zdjęcia / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|