Wybuch bomby przed stadionem! Są zabici i ranni - liczba ofiar wciąż rośnie! |
Utworzony: niedziela, 11 grudnia 2016 08:17 |
Do zamachów terrorystycznych, w których zginęło 29 osób, a 166 zostało rannych doszło w Stambule. Bilans ofiar wciąż rośnie. Do dwóch eksplozji doszło w sobotę w pobliżu stadionu Vodafone Arena, gdzie odbywał się mecz.
r e k l a m a
Zobacz także:
Policja zatrzymała dziesięć osób podejrzanych o udział w przygotowaniu i przeprowadzenie zamachów. Wciąż nie wiadomo, kto stał za tymi atakami. Żadna z grup nie przyznała się jeszcze do zorganizowania zamachu. Zamachy, do których doszło w Stambule były wymierzone zarówno w policję, jak i w ludność cywilną. Ich autorom chodziło o jak najwięcej ofiar – ocenił w sobotę wieczorem prezydent Tayyip Recep Erdogan. "Bezpośrednim skutkiem tego ataku terrorystycznego jest to, że mamy męczenników i rannych" – zaznaczył turecki prezydent w specjalnie wydanym oświadczeniu. Wicepremier Numan Kurtulmus powiedział dziennikarzom, że według pierwszych ocen zamachy były wymierzone w służby porządkowe mające przeciwdziałać wywołaniu zamieszek po meczu. Do pierwszej z dwóch eksplozji, które dzieliło zaledwie 45 sekund doszło w bezpośrednim sąsiedztwie stadionu, gdzie wcześniej odbył się mecz, który wygrali gospodarze spotkania z klubu Besiktas(2:1). Doszło tam do wybuchu samochodu-pułapki. Sprawca użył zdalnie sterowanego detonatora. Samochód wybuchł w bezpośrednim sąsiedztwie autokaru, w którym znajdowali się funkcjonariusze z oddziałów specjalnych. Druga eksplozja nastąpiła w położonym niedaleko parku Macka, gdzie zamachowiec-samobójca zdetonował na sobie ładunek. Sprawca wszedł w środek grupy policjantów, którzy tam się znajdowali. Zdaniem niektórych komentatorów zamachy przy stadionie Vodafone Arena miały mieć pierwotnie szerszy zasięg. Telewizja NTV podała, że policja zdetonowała trzeci ładunek wybuchowy w pobliżu stadionu, który został odnaleziony już po przybyciu na miejsce wzmocnionych sił specjalnych. Wokół dzielnicy, w której doszło do wybuchów, rozciągnięto kordon policyjny. Agencja AFP podała, że bezpośrednio po eksplozjach skierowano tam dziesiątki funkcjonariuszy uzbrojonych w karabiny maszynowe i pistolety. Wszystkie ulice i drogi dojazdowe prowadzące do stadionu są zablokowane. Nad miejscem zdarzenia krążą helikoptery. Zgodnie z decyzją tureckiego rządu wszelkie informacje dot. sobotnich zamachów są starannie filtrowane i poddane cenzurze, aby uniknąć wybuchu paniki i bezładu, co najprawdopodobniej "mieściło się w planach terrorystów" – podaje agencja Associated Press. Minister transportu Turcji Ahmet Arslan napisał na Twitterze, że wybuch był aktem terroru. "Ci, którzy atakują jedność i solidarność naszego społeczeństwa, nie wygrają nigdy" – zaznaczył. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk Fot.: bluebay / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
| Rząd UK ogłasza nowy system! Decyzja ma przysłużyć się osobom, które lubią spędzać czas nad wodą - pływając lub łowiąc ryby! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|