Polaku w UK, pamiętałeś o tej obowiązkowej opłacie? Kontrolerzy są w drodze i wlepiają mandaty! |
Utworzony: piątek, 12 lutego 2016 15:06 |
W Wielkiej Brytanii istnieje obowiązek opłacania abonamentu telewizyjnego - tzw. TV Licence. Wiele osób, zwłaszcza Polaków nieprzyzwyczajonych do tego obowiązku w swojej ojczyźnie, nadal często nie wie, że musi lub nie chce tego robić, zapominając, że na Wyspach grożą za to surowe kary.
r e k l a m a
Zobacz także: To tzw. TV Licence, czyli abonament. Za uchylanie się od tego obowiązku grożą bowiem surowe kary - według strony rządowej nawet 1000 funtów. Po ulicach brytyjskich miast i mniejszych miejscowości każdego dnia jeżdżą kontrolerzy ze specjalnymi nadajnikami, którzy wyłapują nieuczciwych obywateli. Tymczasem wielu mieszkańców UK wciąż unika tego obowiązku tłumacząc się na wiele różnych sposobów. Najbardziej kreatywne wymówki opublikował właśnie TV Licensing Scotland. Za "najlepsze" wytłumaczenie się z niepłacenia abonamentu uznano to: "Nie muszę płacić, bo jestem królem Szkocji". Na kolejnym miejscu uplasowało się: "Zostałem porwany przez kosmitów. Rząd mi nie wierzy, więc odmawiam płacenia moich rachunków". Trzecie miejsce zajęła prosta wymówka: "Nie mam telewizora. To mikrofalówka". Czwarta jest nieco bardziej złożona: "Korzystam z telewizora tylko nocą. Stawiam przed nim akwarium z moją złotą rybką. To pomaga jej zasnąć". Mieszkańców dbających o swoje zwierzęta jest więcej. "Telewizja jest tylko dla mojej papugi, Kapitana Jacka Sprarrowa, który uczy się motywu muzycznego z Bargain Hunt [program rozrywkowy stacji BBC]", przyznał jeden z nich. "Mój kot właśnie rodzi, nie mogę rozmawiać" - to kolejna ze "zwierzęcych" wymówek. Niektórzy zastanawiają się również, czy "skoro ich żółw skończył 80 lat, będą mogli oglądać telewizję za darmo" (w UK zwolnieni z opłat za abonament są wszyscy mieszkańcy, którzy skończyli 75 lat). Inii nie opłacają licencji, bo i tak mają już problem z prawem. "Wysłałam swojego faceta do sklepu dwa miesiące temu i zgarnęli go za kradzież. Nie widziałam go od tej pory. Wyjdzie z paki za miesiąc, wtedy zapłacę". "Nie potrzebuję licencji, bo idę do więzienia za ugodzenie gościa nożem w głowę". W takiej sytuacji wymówka jednego z mieszkańców Szkocji brzmi o wiele "grzeczniej". "Płacę abonament za czarno-białą telewizję. Włączam kolory tylko, kiedy odwiedza mnie moja wnuczka i ogląda kanały muzyczne". Joanna Mierzwa / POLEMI.co.uk Fot.: Photographee.eu / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|