niedziela, 20 kwietnia 2025
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |





























KRZYKI i MODLITWY na pokładzie samolotu lecącego do UK! Pilot do pasażerów: 'SZYKUJCIE SIĘ' i maszyna zaczęła spadać...
Utworzony: poniedziałek, 24 lipca 2017 15:43
KRZYKI i MODLITWY na pokładzie samolotu lecącego do UK! Pilot do pasażerów: 'SZYKUJCIE SIĘ' i maszyna zaczęła spadać... Na pokładzie jednego z samolotów lecących do Wielkiej Brytanii rozegrał się prawdziwy horror. Pilot nagle powiedział do pasażerów, żeby 'szykowali się' na awaryjne lądowanie i nagle maszyna zaczęła spadać. Ludzie krzyczeli i modlili się, a niektórzy wysyłali wiadomości pożegnalne do rodziny.

r e k l a m a
Jak podają brytyjskie media, pilot linii Jet2 musiał podjąć decyzję o awaryjnym lądowaniu z powodu usterki technicznej. Na pokładzie samolotu lecącego z Ibizy do Leeds znajdowało się 180 pasażerów.

Jedna z pasażerek, Nicola Tye (39 l.) z Sheffield, powiedziała prasie, że wszystko zaczęło się zaledwie trzydzieści minut po starcie samolotu. Pasażerowie przeżyli chwile grozy, kiedy usłyszeli przez głośniki krzyczącego kapitana: 'Proszę przygotować się do awaryjnego lądowania!' Wtedy maszyna zaczęła gwałtownie obniżać lot - ludzie poczuli wręcz, że spada. Z sufitu spadły też maski tlenowe.

Na pokładzie samolotu zapanował chaos - ludzie zaczęli płakać. Jak mówiła Nicola Tye, była przekonana, że samolot się rozbije i nie wyjdzie z tego żywa. Kobieta, myśląc, że to ostatnie chwile jej życia, wysłała wiadomości do matki i męża. 'Cokolwiek się stanie - kocham cię' - napisała w wiadomości SMS do męża. Podobnie zareagował inny pasażer, Tom Miller, który podróżował z przyjaciółmi.

- Wydawało się, że to trwa wieki, chociaż minęło zaledwie kilka minut. Patrzyliśmy na siebie, a nasze spojrzenia mówiły: więc tak się to skończy. Nie mieliśmy pojęcia, co dalej. Spadaliśmy, a pod nami było tylko morze. Napisałem do żony 'kocham Cię' - bo co innego mogłem zrobić?

Jeden z pasażerów - John Hatfield musiał się zmierzyć z jeszcze większym stresem. Podczas gdy samolot gwałtownie schodził z wysokości 30 tys. stóp, maski Hatfielda, jego dziewczyny i współpasażera nie spadły. Mężczyzna musiał wyrwać metalowy panel, aby wyciągnąć maski.

- Po komunikacie pilota zajęło mi kilka sekund żeby zrozumieć, co się dzieje. Zobaczyłem, że maski wypadły w całym samolocie, z wyjątkiem naszego rzędu. Zacząłem wciskać guzik, żeby wezwać obsługę, ale nie reagowali, już siedzieli z założonymi maskami. Na szczęście to spotkało mnie, nie wyobrażam sobie, co stałoby się, gdyby na moim miejscu było dziecko.


Ostatecznie samolot wylądował w Barcelonie, gdzie pasażerowie musieli spędzić cztery godziny czekając na lot powrotny. Niektórzy byli jednak zbyt przerażeni, żeby wsiąść na pokład samolotu Jet2. Sprawę skomentował rzecznik linii. Jak powiedział: 'Zdajemy sobie sprawę z dramatycznego przebiegu tego lotu. Jednak pragniemy podkreślić, że nasza wykwalifikowana załoga postąpiła zgodnie z procedurami. Chcielibyśmy przeprosić pasażerów za zaistniałą sytuację, zapewniamy, że bezpieczeństwo jest naszym priorytetem'.


Małgorzata Sypniewska / POLEMI.co.uk
Fot.: Irma eyewink / Shutterstock
Linki sponsorowane


Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE

alt
Wellbee - psychoterapia online
Wsparcie psychologiczne dla Polaków za granicą. Połącz się online...

Polska apteka internetowa w UK
Polska apteka internetowa w UK FamilijnaPolska apteka internetowa...

Tłumacz Przysięgły UK
Tłumaczenia pisemne certyfikowane wg wymogów brytyjskich i...

Empire Traininig Services
Kursy i szkolenia na maszyny budowlane - Koparki, Wywrotki, Walce,...

Pozostałe oferty

Furniture4less (Polskie sklepy)
W naszym sklepie Furniture4Less.eu znajdziesz dokładnie...
m-shop.eu (Polskie sklepy i hurtownie)
Kosmetyki dla kobiet, dzieci i mężczyzn, Szeroki wybór...
bon prix Bon prix
Bon prix to największy Dom Sprzedaży Wysyłkowej w Polsce...
P&O Ferries P&O Ferries
Połączenia promowe między Wielką Brytanią a Irlandią i...