PANIKA i STRACH wśród rodziców w Wielkiej Brytanii! Dzieci wyrywane na ulicy z rąk - policja bezczynna, KOSZMAR! |
Utworzony: wtorek, 16 maja 2017 14:32 |
Panika i strach pada na rodziców w Wielkiej Brytanii. Przypadek wyrwania dziecka prosto z rąk na ulicy przeraża. Szokujące zdarzenie miało miejsce podczas spaceru matki z dzieckiem. Porywacz próbował uprowadzić 19-miesięczną dziewczynkę prosto z jej wózka. To nie pierwszy taki incydent w Wielkiej Brytanii.
r e k l a m a
Zobacz także:
- Matka dziecka stała przy kasie, gdy kobieta podeszła, wyciągnęła dziecko z wózka zakupowego i zaczęła odchodzić. Matka oczywiście interweniowała i chwyciła dziecko z powrotem – mówi rzecznik brytyjskiej policji. Na nagraniach z kamer umieszczonych w sklepie i opublikowanych przez policję widać, jak starsza kobieta podchodzi do sklepowego wózka, stojącego zaraz przy kasie, w którym siedzi mały chłopczyk. Bez wahania wyciąga dziecko z siedziska, powtarzając „choć do niani” i próbuje odejść trzymając go na rękach. - Pakowałam zakupy przy kasie, a ta kobieta po prostu zabrała Harrisona z wózka w którym siedział i który był tuż obok mnie i odeszła. Na szczęście złapałam go. Kiedy jednak go wzięłam, wielokrotnie mówiła: "idź z nianią". Byłam w takim szoku, że w tym momencie nic nie zrobiłam – mówi mama dziecka. Poszukiwana jest opisana jako kobieta azjatyckiego pochodzenia, w wieku około 65 lat, ma czarne włosy, które w chwili próby porwania były związane w kucyk. W dzień zdarzenia miała na sobie także okulary. Czytaj więcej: Brytyjska policja do wszystkich osób mieszkających w UK! Widziałeś tę kobietę? Szuka jej cała Wielka Brytania! W celu ostrzeżenia innych rodziców, mama 19-miesięcznej córeczki opisała cała sprawę na Facebooku i podała opis niedoszłego porywacza: „Uwaga! Mężczyzna w wieku około 50-55 lat, ciemne włosy, średniej budowy, jasna kurtka i okulary, próbował porwać moją córkę wyjmując ją z wózka, gdy byłyśmy w Mint Arcade. Kiedy próbowałam mu ją odebrać, bardzo mocno ścisnął mnie za ramię i podrapał mnie”. Zdaniem matki mężczyzna wyszedł, gdy tylko zjawiła się pomoc. Mamie i dziewczynce nic się nie stało. Jeszcze 8 godzin po zgłoszeniu tego incydentu żaden policjant nie odpowiedział. Zdaniem internautów, którzy komentowali tę sprawę, to powinien być priorytet. „Ten człowiek wciąż chodzi po ulicy. Policja nie wykazała żadnego zainteresowania nie reagując na sprawę przez osiem godzin” - komentuje jeden z nich. Zarówno kobieta, jak i świadkowie zdarzenia są bardzo zmartwieni wolną reakcją lokalnej policji, która jeszcze nie skomentowała całej sprawy. Victoria Kozaczkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: Dobo Kristian / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
Magiczny Lwów na każdą kieszeń - wspaniałe miasto, w którym nie sposób się nudzić! Oto wszystko, co musisz wiedzieć! |
|
|
|
|
|
Polskie meble - SPLENDO FURNITURE Firma SPLENDO FURNITURE zajmuje się sprzedażna polskich mebli na... |