Premier Wielkiej Brytanii dostała ULTIMATUM! Albo twardy Brexit, albo… |
Utworzony: wtorek, 27 grudnia 2016 16:54 |
Na Wyspach nie cichną dyskusje na temat wyjścia kraju z Unii Europejskiej. Dziś premier May otrzymała od czołowego Brexitowca ultimatum, które zakłada albo twardy Brexit, albo odwołanie jej ze stanowiska. Obecnie w Wielkiej Brytanii coraz większa liczba wpływowych osób opowiada się za tak zwanym „twardym” Brexitem.
r e k l a m a
Zobacz także:
Niepokorny polityk ostrzega, że pomimo tego, iż Brytyjczycy zagłosowali za tym, by opuścić Unię Europejską, to rząd nadal „jeszcze nie skończył” swojej pracy. Wzywa on wyborców do tego, by nadal wywierali oni presję na rząd w tej kwestii. Za „twardym Brexitem” opowiada się również były naczelnik Bank of England Sir Mervyn King, który z kolei zachęca rząd do tego, by ten skłonił się ku temu rozwiązaniu. Nie ma on także żadnych wątpliwości co do tego, że jest to najlepsze rozwiązanie dla kraju. Uważa on również, że Wielka Brytania powinna być znacznie „bardziej pewna siebie”, jeśli chodzi o swoją przyszłość poza Unią Europejską. Sir Mervyn King, który pełnił funkcję naczelnika Banku Anglii w latach 2003-2013 przyznał, że „twardy Brexit” przyniesie „ogromne trudności polityczne” i „droga ta nie będzie usłana różami”, ale zaznacza jednocześnie, że Wielka Brytania będzie miała wtedy „wiele możliwości ekonomicznych”. W swoim wywiadzie dla BBC Radio 4’s Today wyraźnie zaznaczył, że Wielka Brytania powinna opuścić jednolity rynek europejski i ostrzegał przed zastanawianiem się nad tym, czy kraj powinien pozostać w unii celnej, która ogranicza zdolność do kształtowania umów handlowych na własną rękę. Sir Mervyn zaznaczył także, że na ocenianie skutków gospodarczych, jakie niesie ze sobą Brexit, jest zbyt wcześnie, a prognozy, które pojawiały się przed referendum, były przesadzone. King z zadowoleniem przyjął spadek funta i jest przekonany co do tego, że Zjednoczonemu Królestwu będzie znacznie lepiej poza Unią. „Myślę, że droga, przed którą obecnie stoimy nie jest usłana różami(…). Mamy wiele możliwości i myślę, że Wielka Brytania powinna być znacznie bardziej pewna siebie. Wyjście z nieudanej Unii Europejskiej jest dla nas – szczególnie w sensie ekonomicznym – szansą na ogromne możliwości, ale musimy się liczyć z ogromnymi trudnościami politycznymi” zaznacza były naczelnik Banku Anglii. Sir King odniósł się także do imigrantów żyjących na Wyspach oraz do ich niepewnej sytuacji. Uważa on, że rząd powinien przedstawić swoje podejście do polityki imigracyjnej „raczej wcześniej niż później”. Uważa także, że umieszczenie polityki imigracyjnej Wysp jako części negocjacji z Unią Europejską byłoby „prawdziwym błędem”. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk Fot.: Frederic Legrand - COMEO / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|