Takiego SKANDALU w UK jeszcze nie było! Polscy bracia i brytyjska modelka - HISTORIA nie z tej ziemi! |
Utworzony: wtorek, 26 września 2017 19:41 |
O międzynarodowej aferze z udziałem braci pochodzących z Polski i brytyjskiej modelki rozpisują się brytyjskie media - i podkreślają, że takiego skandalu jeszcze nie było na Wyspach. Cała historia wydaje się nie z tej ziemi, bo okazuje się, że kobieta chciała wykorzystać 'pracę' Polaków do rozreklamowania swojego nazwiska.
r e k l a m a
Zobacz także:
Do zdarzenia doszło 11 lipca tego roku w Mediolanie. Zgodnie z zeznaniami modelki Chloe Ayling, kobieta miała zostać zwabiona przez porywaczy na sesję fotograficzną. Następnie, jak mówiła, została odurzona i porwana przez grupę, która nazywała się Black Death. Porywacze mieli też zażądać okupu w wysokości 300 tys. euro. Co więcej, mężczyzna miał przetrzymywać kobietę w niewielkiej miejscowości i grozić, że wystawi ją na aukcję jako seksualną niewolnicę. Po sześciu dniach, 17 lipca Łukasz H. (30 l.) miał odwieźć kobietę do brytyjskiej ambasady. Polak został aresztowany i pozostaje w więzieniu we Włoszech, jak mówił, nie ma pojęcia, że brał udział w przestępstwie. Z kolei Michał H. został zatrzymany przez National Crime Agency (NCA) na mocy European Arrest Warrant - mężczyzna miał zostać deportowany. Jednak jak stwierdził obrońca braci, istnieje realne ryzyko, że cała sprawa jest oszustwem. Powołując się na niezależne źródła, Scott przekonywał, że porywacze mieli najpierw zawiadomić prasę o porwaniu. Co więcej, z doniesień wynika, że kobieta była na zakupach z porywaczem. Para miała też zjeść razem śniadanie tuż po tym, kiedy okazało się, że konsulat jest zamknięty. Doniesienia potwierdzali mieszkańcy górskiej wioski, gdzie rzekomo miała być przetrzymywana kobieta. Jak mówili, obcokrajowcy zawsze przyciągają uwagę - tak było i tym razem. Wszyscy, którzy spotkali Polaka i Brytyjkę byli przekonani, że są parą. Prawnik wskazywał, że w sprawie jest zbyt dużo anomalii, aby mogło to być prawdziwe porwanie. Na dodatek, po 'uwolnieniu' Ayling chciała sprzedawać swoją historię wszystkim możliwym mediom. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie jeszcze w tym tygodniu sędzia Paul Goldspring. Trudno jednak przesądzić o wyniku postępowania, ponieważ sędzia wskazał, że prawnik powołuje się wyłącznie na doniesienia prasowe. Małgorzata Sypniewska / POLEMI.co.uk Fot.: Lenscap Photography / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
PILNE! Rosja z oskarżeniami wobec Wielkiej Brytanii - jest pierwsza decyzja polityczna przeciwko UK! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|