Wpłacamy więcej niż dostajemy! |
Utworzony: piątek, 24 lipca 2009 10:59 |
Polacy, Czesi oraz imigranci z pozostałych 8 krajów, które przystąpiły w 2004r. do UE wpłacają więcej do brytyjskiego budżetu niż z niego otrzymują. Imigranci z Europy wschodniej wnieśli do brytyjskiej gospodarki więcej w formie podatków niż otrzymali z budżetu państwa w formie zasiłków "The Times".
r e k l a m a
Zobacz także:
Pełniący na uniwersytecie funkcję dyrektora Centrum Badań i Analiz Migracji Dustmann przeprowadził badania na temat wpływu imigrantów między innymi z Polski na brytyjską gospodarkę. Za punkt wyjścia obrano w nich dane z okresu od roku 2004 do roku 2008. Z danych tych jasno wynika, że imigranci zdecydowanie więcej zapłacili niż otrzymali. Tymczasem Brytyjczycy odebrali 20% więcej niż włożyli w system. Imigranci są, bowiem o 60% mniej niż Brytyjczycy skłonni do wnioskowania o pomoc czy zniżki podatkowe i o 58% mniej z nich mieszka w mieszkaniach socjalnych. W raporcie możemy przeczytać również, że średnia zarobków imigrantów jest niższa niż Brytyjczyków. Sytuacja ta zmienia się wraz z czasem, imigranci z dłuższym stażem, uczą się języka, co ma przełożenie na wyższe stawki godzinowe, które otrzymują. W ostatnich dwóch latach imigranci z krajów akcesyjnych wpłacili o 37 proc. więcej pieniędzy w formie podatków bezpośrednich i pośrednich niż otrzymali w postaci korzyści socjalnych i usług publicznych, takich jak edukacja, opieka zdrowotna czy mieszkania socjalne wyliczono w raporcie. Jednocześnie w analogicznym okresie wkład Brytyjczyków do budżetu jest mniejszy o 20 % niż wartość świadczeń socjalnych, jakie z niego otrzymali. Nawet przy minimalnych założeniach, obecna fala imigrantów "wniosła znaczny wkład netto do brytyjskiego systemu fiskalnego" ocenia prof. Dustmann. Imigranci z Europy wschodniej przeważnie znajdują pracę zaraz po przyjeździe na Wyspy. Stosunkowo mała ilość Polaków w Wielkiej Brytanii pozostaje bezrobotna. Wyniki badań pokazują jednoznacznie, że Polacy, Czesi oraz inni imigranci, z krajów, które wstąpiły do Unii Europejskiej 5 lat temu bardzo dobrze radzą sobie mimo recesji na nowym rynku pracy. Ich wkład w brytyjską gospodarkę jeszcze wzrośnie po tym jak większa część z nich znajdzie pracę w wyuczonym zawodzie. Badania pokazują, że Polacy są konkurencyjną siłą roboczą. "Jeśli ktoś musi dokonać zwolnień w restauracji, to prędzej zatrzyma absolwenta z Polski a zwolni mniej wykształconego pracownika z Wielkiej Brytanii". Problemem pozostaje fakt, iż pomimo tego, że nasi rodacy często wykazują się lepszym wykształceniem od Brytyjczyków to nadal w przeważającej większości zatrudniani są na stanowiskach niewymagających dużych kwalifikacji. RP/PolishPlace.pl |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|