O tym Polaku mówiła cała Wielka Brytania! Teraz Brytyjczycy 'za karę' złamali mu nogę! |
Utworzony: piątek, 11 maja 2018 16:34 |
Ten Polak wywołał ogromne poruszenie w społeczności brytyjskiej - nic dziwnego, że wszystkie media w Wielkiej Brytanii opisywały jego historię. Teraz jednak Brytyjczycy postanowili wymierzyć mu 'karę' i w jej ramach złamali mu nogę.
r e k l a m a
Zobacz także:
Stanley Skupień dołączył do biegaczy w pewnym momencie wyścigu – po prostu zaczął biec razem z tłumem. Polak, jak się okazało, nie przebiegł jednak całego maratonu i dołączył do biegaczy na 22 kilometry przed metą. Po drodze 38-latek przywłaszczył sobie numer innego biegacza. 35179 - z tym numerem Skupień dobiegł na metę. Podniósł go z ziemi kilkaset metrów przed końcem biegu. Zguba należała do 28-letniego Jake’a Hallidaya, który, jak wielu innych uczestników maratonu, biegł charytatywnie - zbierał pieniądze dla chorej na raka przyjaciółki. Z powodu braku numeru startowego, pod koniec biegu został on zdyskwalifikowany. Wyścig wygrał Polak z jego numerem, który zdobył medal i koszulkę. Skupień na co dzień koczuje na lotnisku Heathrow. W czwartek Polak stawił się przed sądem Uxbridge Magistrates Court w sprawie oszustwa, jakiego się dopuścił. Mężczyzna przyszedł jednak pobity i ze złamaną nogą. Zeznał, że został zaatakowany w akcie zemsty. Napastnicy znaleźli go śpiącego na lotnisku, pobili i złamali mu nogę. „Rozpoznali mnie jako człowieka z maratonu. Przyszli do mnie w kilku, złamali mi nogę w kostce i pobili. Być może chcieli się upewnić, że już nigdy nie pobiegnę. To byli rasiści, nazywali mnie fałszywym Polakiem. Zostałem przewieziony do szpitala i wezwano policję. Sądzę jednak, że nikt nie został aresztowany” mówił przed sądem. Polak dodał, że cała sytuacja jeszcze bardziej zmotywowała go do treningów, bo w przyszłym roku chce wystartować „jako prawdziwy i pełnoprawny uczestnik”. Skupień przyznał, że szkoda mu Hallidaya, którego numer sobie przywłaszczył, podkreślał jednak, że 28-latek i tak zostałby zdyskwalifikowany, bo dobiegłby na metę bez numerka. Skupień uważa, że medal mu się należał. „Czułem się, jakbym był na szczycie świata, kończąc wyścig dla wszystkich bezdomnych, udowadniając, że możesz osiągnąć wszystko bez pieniędzy. W końcu przebiegłem prawie całą drogę, prawda? Moje serce drgnęło, kiedy zobaczyłem numer. Nie myślałem wtedy o osobie, do której faktycznie należał numer” mówił Polak. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk Fot.: Lenscap Photography / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
Rosja WŚCIEKŁA po atakach na jej terenie! Putin grozi Wielkiej Brytanii dalekodystansowymi pociskami! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wózki widłowe, maszyny budowlane Praca stała i dodatkowa. Szukasz pracy, podnieś swoje kwalifikacje... |