Znany Polak w UK chce przejąć władzę! Dzięki niemu nasi rodacy dostaną... |
Utworzony: piątek, 08 stycznia 2016 15:43 |
Polscy imigranci mieszkający w Londynie - a według statystyk jest ich tu już pół miliona - mają niesamowitą szansę na polepszenie swojego życia na emigracji. Wszystko za sprawą naszego rodaka, który zamierza zostać burmistrzem stolicy!
r e k l a m a
Zobacz także:
Jak sam przyznaje, po osiągnięciu "słusznego wieku" (skończył już 60 lat) postanowił powiedzieć wreszcie głośno to, o czym on i polscy imigranci na Wyspach myśleli od dawna. Żyliński publicznie - zarówno w Polsce, jak i w Wielkiej Brytanii - próbuje zmienić postrzeganie naszych rodaków na Wyspach. Przekonuje, że jesteśmy ciężko pracującym narodem o wspaniałej etyce pracy, a do tego bohaterskim (książę odnosi się tu zwłaszcza do udziału Polaków w tzw. Bitwie o Anglię). Z tego względu, by pomóc swoim rodakom, Jan Żyliński postanowił wystartować w wyborach na burmistrza Londynu. To bardzo ważna funkcja, skupiająca sporą władzę. Burmistrz ma decydujący głos w sprawach gospodarczych, mieszkaniowych, bezpieczeństwa, transportu, a nawet środowiska. Posiadanie swojego przedstawiciela i orędownika na tak wysokim stanowisku z pewnością ułatwiłoby życie codzienne Polakom mieszkającym w UK. Plan wyborczy Żylińskiego, który oficjalnie startuje w wyborach jako polityk nie związany z żadną partią, przewiduje wiele udogodnień dla osób żyjących w Londynie. - Wybudowanie miliona nowych domów, posadzenie miliona drzew i obniżenie cen biletów komunikacji miejskiej o 50 procent. To mój program wyborczy w skrócie - mówi książę. W postulatach kandydata znajdziemy również polski element. Jan Żyliński chce, aby w Londynie powstał pomnik upamiętniający pilotów, którzy dzielnie bronili Anglii w czasie II wojny światowej. Inwestycja miałaby być sfinansowana przez władze brytyjskie, a monument stanąłby niedaleko Pałacu Buckingham. Książę spełnia wszystkie warunki, aby kandydować w czasie majowych wyborów w 2016. Ma brytyjskie obywatelstwo, mieszka w Londynie i ma też osiągnięcia zarówno w działalności zawodowej, jak i społecznej. Jedyne, co pozostaje mu zdobyć, to głosy wyborców. Dlatego próbuje zaktywizować do tego brytyjską Polonię w Londynie. Według różnych statystyk, mieszka tu od pół miliona do nawet ponad miliona Polaków! Taka liczba głosów może zadecydować o zwycięstwie polskiego kandydata. A w majowych wyborach na burmistrza i do London Assembly (Zgromadzenia Londyńskiego) w łatwy sposób mogą wziąć udział wszyscy dorośli Polacy mieszkający w stolicy. Wystarczy, że najpóźniej w dniu głosowania skończą 18 lat, są obywatelami UK lub kraju członkowskiego Unii Europejskiej, mieszkają w Londynie i zarejestrują się jako wyborcy. Żeby to zrobić, należy skontaktować się z lokalnym councilem lub wejść na stronę About My Vote. Joanna Mierzwa / POLEMI.co.uk Fot.: De Visu / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wózki widłowe, maszyny budowlane Praca stała i dodatkowa. Szukasz pracy, podnieś swoje kwalifikacje... |