Wynajmujesz mieszkanie od landlorda? To lepiej sprawdź umowę, bo może Cię to słono kosztować - nawet 5 tys. funtów! |
Utworzony: sobota, 30 grudnia 2017 13:57 |
![]() r e k l a m a
Zobacz także:
Landlord powinien również zawrzeć w umowie najmu klauzulę, dotycząca obowiązków wynajmującego. Specjaliści rekomendują, aby znalazł się tam zapis zobowiązujący lokatora do sprawdzania kilka razy w roku, czy urządzenie działa i wymiany baterii. Jeśli czujnik nie będzie sprawny - urząd może nałożyć na najemcę karę w wysokości 5 tys. funtów. Z kolei landlord powinien wyjaśnić, jak działa urządzenie, a także poinformować o tym, jak rozpoznać, że w mieszkaniu ulatnia się gaz. Co więcej, właściciel powinien zadbać o sprawdzenie szczelności i sprawności instalacji. Chociaż skutki zatrucia tlenkiem węgla mogą być tragiczne, to z badań przeprowadzonych przez Gas Safe Register (GSR) wynika, że około 12 mln ludzi w całym kraju nie ma w domu alarmów. Co więcej, znaczna część badanych nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństwa zatruciem. Rodzinny są bardziej skłonne do zainwestowania w innego rodzaju zabezpieczenia - aż 83 proc. ankietowanych zainstalowałoby alarm przeciwpożarowy. Z kolei podwójne szyby rozważyłoby 76 proc. badanych, a zamki w oknach 70 proc. Jak wyjaśniają specjaliści, o zatrucie tlenkiem węgla jest bardzo łatwo - wystarczy niewielka awaria urządzeń, które niemal każdy ma w domu - bojlera, kuchenki czy kominka lub nieszczelna instalacja. Co więcej, gaz nie ma zapachu, dlatego jest nazywany cichym zabójcą. Do tego, niewiele osób wie, na co zwrócić uwagę, aby wykryć ulatniający się gaz. Jak mówił szef GSR, Jonathan Samuel, przede wszystkim należy obserwować płomień. Jeśli instalacja jest sprawna powinien być niebieski i błyskawicznie się zapalać - jeśli jest żółty i rozpala się powoli jest to sygnał awarii. Także jeśli wokół urządzenia pojawi się sadza należy niezwłocznie wezwać fachowca. Trudno precyzyjnie wskazać typowe objawy zatrucia tlenkiem węgla. Są one uzależnione od stężenia tlenku węgla w powietrzu wdychanym, czasu trwania narażenia i od aktywności ruchowej poszkodowanego. Do najlżejszych symptomów można zaliczyć lekkie bóle głowy. Jednak wraz ze wzrostem stężenia, objawy się nasilają - mogą wystąpić wymioty, zawroty głowy, konwulsje i śpiączka. W skrajnych przypadkach, zatrucie kończy się śmiercią. Jeśli istnieje podejrzenie zatrucia czadem, należy jak najszybciej zrobić przeciąg i wynieść poszkodowanego z pomieszczenia. Następnie należy skontrolować oddech, w przypadku bezdechu trzeba rozpocząć sztuczne oddychanie. Jeśli oddycha, nieprzytomnego należy ułożyć na boku i poczekać na karetkę pogotowia. Małgorzata Sypniewska / POLEMI.co.uk Fot.: Lucian Milasan / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
| ![]() Władze Ryanair wściekłe na brytyjski urząd! Lot do Wielkiej Brytanii ZABLOKOWANY przez pobrexitowe przepisy! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|