CIOS dla Polaków w Wielkiej Brytanii! Zasiłki, prawo pobytu, praca - po nowemu! |
Utworzony: czwartek, 30 marca 2017 13:28 |
Zdaniem specjalistów Brexit będzie mocnym ciosem dla Polaków w Wielkiej Brytanii. Niepewna przyszłość czeka wszystkich imigrantów z UE. Brexit mówiąc najprościej oznacza, że wszelkie kwestie zasiłków, prawa pobytu oraz pracy będą ustalane na nowo.
r e k l a m a
Zobacz także:
Brak gwarancji 29 marca doszło do przełomowego momentu: został uruchomiony artykuł 50, który rozpoczął proces wyjścia Wysp z Unii Europejskiej. Jest to jednocześnie moment, w którym Polaków czekają zawirowania. Premier Wielkiej Brytanii wyraźnie podkreśla, że chce mieć kontrolę nad migracją. Niepewna przyszłość powoduje rosnące napięcie nie tylko wśród Polaków. Na Wyspach obecnie przebywa około 3,3 miliona imigrantów z UE i wciąż nie wiadomo, czy wszyscy będą traktowani jednakowo, jak teraz nakazuje prawo Unii Europejskiej. Dla kogo największe utrudnienia? Jak przewiduje Kamil Zajączkowski, specjalista z Centrum Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego, największe ograniczenia mogą dotyczyć Polaków, którzy dopiero planują swoje życie w Wielkiej Brytanii. Imigrantów mieszkających teraz na Wyspach obejmą zasady ewentualnego porozumienia w sprawie Brexitu, jednak potencjalni nowo przyjezdni mogą napotkać trudności. Co z benefitami? Po uruchomieniu artykułu 50 tak naprawdę wszystko jest możliwe. Nie jest pewne, ani czy Polacy na Wyspach stracą część zasiłków czy też zostaną im one obniżone, ani jakie inne konsekwencje finansowe będą miały miejsce, choć przypuszcza się, że jakieś będą na pewno. Wystąpienie z Unii Europejskiej będzie bardzo kosztowne. Prawdopodobnie, osoby, które dopiero teraz planują przyjechać na Wyspy, mogą nie mieć takich samym praw, jakie obecnie mają Polacy już tam mieszkający. Niewykluczone również, że nawet osoby przybywające tam od lat, mające rodzinę, pracę, płacące podatki, mogą mieć obniżone świadczenia. Praca po Brexicie Wystąpienie Wielkiej Brytanii z Unii na pewno przyniesie konsekwencję w postaci utrudnionego dostępu do rynku pracy. Kamil Zajączkowski twierdzi, że w najgorszym położeniu znajdą się osoby, które planują przyjazd oraz te, które mimo tego, że już mieszkają w Wielkiej Brytanii, nie mają odpowiednich kwalifikacji zawodowych. Prawdopodobnie będzie trzeba uzyskać specjalne pozwolenia. Będzie więcej kwestii formalnościowych. Jeśli nie dojdzie do porozumienia między Londynem, a Brukselą, sprawy mogą wyglądać jak przed 2004 rokiem, kiedy wszyscy przyjezdni podlegali rygorystycznym procedurom. Unię Europejską i Wielką Brytanię czeka teraz mnóstwo negocjacji. Prawie 3 miliony Brytyjczyków przebywa poza Wielką Brytanią. Jeśli udałoby się wywalczyć im zachowanie praw unijnych już po Brexicie, mogłoby to oznaczać, że również Polacy mieszkający na Wyspach będą bezpieczni w kwestii zatrzymania praw. Proces, który rozpoczął się wraz z podpisaniem artykułu 50 przez premier Theresę May powinien trwać dwa lata. Victoria Kozaczkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: ruskpp / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
UWAGA, UWAGA - komunikat do właścicieli zwierząt! Karma skażona wirusem - już doprowadziła do śmierci pupila! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Czantoria – najwyższy szczyt Beskidów Śląskich i szereg atrakcji turystycznych! Nie tylko wspinaczka! |
|
|
|
|
Polska obsługa prawna w Szkocji Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,... |