WAŻNE! Polaku, koniecznie to przeczytaj! David Cameron dopiął swego! |
Utworzony: środa, 03 czerwca 2015 16:53 |
Według opiniotwórczego niemieckiego dziennika "Die Welt", premier Cameron w kontekście zmian w UE "już wygrał w Europie". Jeśli okaże się to prawdą, Polacy i inni imigranci na Wyspach powinni zacząć się martwić.
r e k l a m a
Zobacz także:
Czołowy brytyjski polityk sam wyruszył w podróż po Starym Kontynencie, odwiedzając po drodze kluczowe stolice (w tym także Warszawę). Jego głównym celem jest jednak Bruksela, w której są podejmowane najważniejsze decyzje w sprawie UE. Cameron otwarcie mówi o zmniejszeniu napływu imigrantów do UK i ograniczeniu praw tym, którym uda się na Wyspach zamieszkać. Dlatego chce renegocjować warunki dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii. Jeśli mu się nie uda, grozi wystąpieniem z paktu - o czym mają zadecydować Brytyjczycy w ogólnym referendum. Według "Die Welt", premier UK "już wygrał". Popiera go (jeszcze nieoficjalnie) Angela Merkel, w przeciwieństwie do (części) władz Francji i Polski. Zgodnie z przewidywaniami dziennika, proponowane przez Camerona zmiany mają być ciepło przyjęte przez całą Unię, bo przysłużą się wszystkim jej członkom - a w najgorszym wypadku przynajmniej Wyspom Brytyjskim. Wspiera go też burmistrz Londynu, Boris Johnson. Ostrzega on przed tym, że jeśli negocjacje w Brukseli się nie powiodą, Cameron i wszyscy mieszkańcy Wysp będą musieli się przygotować na wystąpienie z UE. Według polityka UK świetnie sobie poradzi jako samodzielne państwo. Podczas, gdy na Wyspach już zostało zapowiedziane referendum w tej sprawie (na 2016 lub 2017 rok), brytyjski premier dostaje coraz więcej głosów wsparcia nie tylko od swoich kolegów z partii konserwatystów, ale też z Europy. Jego pomysły i to, by "UK mogła pozostać w Unii na mniej zintegrowanym poziomie" poparł m.in. francuski minister ekonomii Emmanuel Macron. Dla niego wszystkie państwa spoza strefy euro powinny mieć taką możliwość. Ale Cameron zyskał jeszcze większego sojusznika - prezydenta Europarlamentu, Niemca Martina Schulza, któremu idea "coraz ściślejszych związków" również jest nieco obca. Polityk zaznaczył przy tym wyraźnie, że nie zależy mu na bezpośrednim wspieraniu brytyjskich konserwatystów i że nie zamierza przyłożyć ręki do "rozdzierania UE na części". Według redakcji BBC kluczowy głos w tej sprawie i tak zabierze Angela Merkel, która już teraz ciepło odnosi się do Camerona i przyznaje, że jeśli trzeba będzie iść na kompromisy, by utrzymać Wielką Brytanię w UE, to tak się stanie. A jak mówi Katya Adler z BBC - generalnie w Unii jest tak, że jak Niemcy coś mówią, to inni pójdą za nimi. Joanna Mierzwa / POLEMI.co.uk Fot.: Slavko Sereda / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Bartec Design - Cięcie i grawerowanie laserowe Firma oferuje usługi cięcia i grawerowania laserowego nie... |