WSTRZĄSAJĄCE słowa o Polakach! Burmistrz: ‘Nie życzę sobie Polaków w mieście’! |
Utworzony: piątek, 06 października 2023 16:53 |
Wstrząsające słowa o Polakach padły z ust urzędującej pani burmistrz. Kobieta wprost powiedziała, że „nie życzy sobie Polaków w mieście”. Nowy skandal z Polakami w tle nabiera siły.
r e k l a m a
Jak podaje PAP, prezes Legii Warszawa Dariusz Mioduski nazwał „absolutnym skandalem” wydarzenia z czwartku w holenderskim Alkmaar, gdzie piłkarze i działacze klubu zostali zaatakowani przez ochronę stadionu i policję. „To precedens na skalę światową” ocenił Mioduski.
Według relacji obecnych na miejscu osób, po meczu z AZ Alkmaar w fazie grupowej Ligii Konferencji, przegranym przez Legię 0:1, służby porządkowe uniemożliwiły drużynie wyjazd autokarem ze stadionu. Tłumaczono, że muszą poczekać, aż obiekt opuszczą kibice. W efekcie doszło do przepychanek, a dwóch piłkarzy warszawskiego zespołu – Portugalczyk Josue i Serb Radovan Pankov – zostali zabrani do aresztu. „To co się wydarzyło, to absolutny skandal. Przez wiele lat jeżdżę na mecze od Kazachstanu po Portugalię i widziałem kilka sytuacji, np. kiedy autobus z naszą drużyną był atakowany przez kibiców rywali, ale nigdy nie widziałem, żeby drużyna i członkowie sztabu zarządu byli atakowani przez ochronę i policję. To precedens na skalę światową” ocenił Mioduski. Drużyna, bez dwóch piłkarzy, wróciła już do Polski. Prezes Legii poinformował, że nie miał możliwości pojechać z dwoma zatrzymanymi do aresztu. „Dzisiaj nasi piłkarze na szczęście mają już opiekę, ale wczoraj nie pozwolono mi z nimi pojechać, zostałem brutalnie odepchnięty” relacjonował. „Nie odpuścimy. Będziemy robić wszystko, żeby to wyjaśnić, prostować, znaleźć przyczynę tego, co się stało. Kiedy tylko przyjechałem do Alkmaar, od razu słyszałem raporty, że coś się dzieje, że jesteśmy szykanowani. Padły słowa pani burmistrz, że nie życzy sobie Polaków w mieście, ludzie wyprowadzani byli z restauracji. Taka atmosfera trwała od kilku dni. To nie był incydent” zaznacza Mioduski. Mioduski, który sam ucierpiał wskutek potrącenia i uderzenia przez holenderskiego funkcjonariusza, podkreślił, że jego zdaniem wydarzenia ze stadionu były efektem sytuacji, która od kilku dni narastała. „Nastawienie władz lokalnych było fatalne, panowała atmosfera braku bezpieczeństwa” dodał. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk Fot.: Tomasz Bidermann / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
| ZWROT pieniędzy z Council Taxu - sprawdź, co zrobić, aby odzyskać pieniądze i zmniejszyć swój podatek! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|