Dundee: Oburzający wybryk Polaka w sklepie! Nasz rodak próbował... |
Utworzony: piątek, 10 kwietnia 2015 14:52 |
Do absurdalnego, a zarazem całkiem groźnego zdarzenia doszło w jednym ze sklepów z zabawkami w szkockim Dundee. Wszystko za sprawą 41-letniego Polaka, któremu postawiono aż 12 zarzutów!
r e k l a m a
Zobacz także:
Zanim 41-latek z Watson Street w Dundee trafił do aresztu, zdążył najpierw ukraść telefon swojej sąsiadce, w międzyczasie celowo eksponując jej swoje genitalia i zabierając z jej mieszkania kij do krykieta. Jak się okazało, to była tylko rozgrzewka przed "główną atrakcją", jaką Polak postanowił zrealizować w popularnym sklepie z zabawkami "Toys R Us". Przemysław K. dotarł z miejsca swojego zamieszkania do Kingsway Retail Park autem bez ubezpieczenia i bez prawa jazdy, co zostało przez służby bezpieczeństwa odnotowane jako kolejne przewinienie. Następnie wbiegł do sklepu z zabawkami uzbrojony w profesjonalny kij do krykieta - ten czyn został zakwalifikowany jako zakłócanie spokoju publicznego. Kolejnym krokiem Polaka było pozbycie się wszystkich ubrań, jakie miał na sobie, wtargnięcie do sklepowych toalet w asyście krzyków i wrzasków, gdzie według świadków "przyjął agresywną i groźną postawę", wymachując kijem i grożąc pracownikom sklepu oraz przebywającym w nim klientom. Jakby tego było mało, 41-latek postanowił iść na całość i pochwycił 6-letniego chłopca z zamiarem wyprowadzenia go ze sklepu - za to postawiono mu zarzut próby porwania i przetrzymywania ofiary wbrew jej woli. Ze względu na opór, jaki postawiła 67-letnia babcia chłopca, zdążył uderzyć ją w głowę kijem do krykieta. Szczęśliwie dla 6-latka, Polak został pojmany przez policję zanim zdążył zrobić mu jakąkolwiek krzywdę - choć w trakcie transportowania na komisariat udało mu się jeszcze popsuć parę kajdanek, w które został zakuty, co stało się finalnym zarzutem przeciw niemu. Jak donosi serwis BBC, Przemysław K. nie zdecydował się jak na razie na złożenie zeznań ani przyznanie się do winy w trakcie przesłuchań. Jak na razie pozostaje w areszcie, gdzie zostanie co najmniej do przyszłego tygodnia, kiedy to odbędzie się sądowa rozprawa, na której będzie sądzony. Joanna Mierzwa / POLEMI.co.uk Fot.: pio3 / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
Rosja WŚCIEKŁA po atakach na jej terenie! Putin grozi Wielkiej Brytanii dalekodystansowymi pociskami! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|