niedziela, 20 kwietnia 2025
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |





























SZOK! 'Tu jest płacz i pisk' - istny KOSZMAR Polaków lecących z Wielkiej Brytanii!
Utworzony: poniedziałek, 11 grudnia 2017 17:53
SZOK! 'Tu jest płacz i pisk' - istny KOSZMAR Polaków lecących z Wielkiej Brytanii! Istny koszmar przeżywają Polacy lecący z Wielkiej Brytanii. Z powodu bardzo trudnych warunków odwołano podróże z brytyjskiego lotniska, a polscy imigranci tkwią tam od niedzieli. Jak relacjonują na miejscu jest 'płacz i pisk', a Polacy, także z małymi dziećmi, zmuszeni do koczowania w skandalicznych warunkach są traktowani jak "śmiecie".

r e k l a m a
Jak podają polskie media, w wyniku zimowego paraliżu lotniczego na Wyspach, który rozpoczął się w niedzielę, wiele osób nie tylko musiało zmierzyć się z opóźnieniami lotów, niektórzy całkowicie utknęli na lotniskach. Właśnie od niedzieli na jednym z brytyjskich portów lotniczych na samolot wciąż czekają Polacy.

Grupa kilkudziesięciu osób oczekujących na lot do Polski z Luton dosłownie utknęła na lotnisku. W dodatku nie mogą liczyć na żadne udogodnienia, nawet na podstawową pomoc. Z relacji świadków wynika, że są tam traktowani jak „śmiecie”.

„Są tutaj ludzie z małymi dziećmi. Tu jest płacz, tu jest pisk, ludzie okupują biura, ci nas wyrzucają. Jesteśmy jak śmiecie traktowani. Nikt nam nie jest w stanie pomóc, a Angielki rozkładają ręce i twierdzą, że już ‘takie krzyczące’ jak ja nie robią na nich wrażenia” – powiedziała Katarzyna, jedna z osób, której lot odwołano.

Okazało się, że najbliższy lot może odbyć się w czwartek albo piątek. Wszystkie inne loty są zwyczajnie w komplecie. Problem w tym, że nie mogą zmienić rezerwacji nawet przez internet, bo strona ma problemy i nie działa. Polacy narzekają na brak możliwości skontaktowania się z liniami lotniczymi, nikt nie wysłał do nich przedstawiciela z informacją. Nie mogą dodzwonić się nawet do polskiego konsulatu. Dlatego zdecydowali się iść z tym do mediów.


Sytuacja pogarsza się z każdą godziną. Polacy nie mają posiłków, są zmęczeni. Większość z nich to osoby oczekujące na podróż linią WizzAir. Jedyne, co zrobił węgierski przewoźnik, to napisał przeprosiny na swoim koncie na Twitterze.


Victoria Kozaczkiewicz / POLEMI.co.uk
Fot.: chuyuss / Shutterstock
Linki sponsorowane


Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE

alt
Wellbee - psychoterapia online
Wsparcie psychologiczne dla Polaków za granicą. Połącz się online...

m-shop.eu
Kosmetyki dla kobiet, dzieci i mężczyzn, Szeroki wybór kosmetyków...

Wózki widłowe, maszyny budowlane
Praca stała i dodatkowa. Szukasz pracy, podnieś swoje kwalifikacje...

JK Advice Centre
Coronovirus - straciles prace? Nie masz na czynsz, rate kredytowa...

Pozostałe oferty

inbook.pl inbook
Naszą specjalnością jest internetowa sprzedaż: książek,...
Euroffice Euroffice
Euroffice jest sklepem internetowym oferującym materiały...
Komputronik Komputronik
Lider internetowej sprzedaży IT oraz elektroniki w...
JS Insurance JS Insurance
Ubezpieczenia turystyczne i inne w najlepszej cenie....