niedziela, 19 maja 2024
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |













KOSZMAR Polki z Wielkiej Brytanii! Była stewardessa i tłumaczka walczy o życie!
Utworzony: sobota, 22 stycznia 2022 12:59
KOSZMAR Polki z Wielkiej Brytanii! Była stewardessa i tłumaczka walczy o życie! Polka z Wielkiej Brytanii przeżywa koszmar na jawie. Była stewardessa tanich linii lotniczych oraz tłumaczka walczy obecnie o życie i zostały ostatnie dni, by jej pomóc. Polska społeczność na Wyspach może pokazać swoją siłę i przekazać informację do jak najszerszego grona osób i wspomóc Polkę w miarę swoich możliwości.

r e k l a m a




Polka mieszkająca w Manchesterze, Diana Olijar, walczy o życie. U kobiety zdiagnozowano zespół posturalnej tachykardii ortostatycznej oraz zespół Ehlersa Danlosa. Choroby te atakują praktycznie każdą część ciała naszej rodaczki.

Polka, która pracowała m.in. dla linii lotniczych Thomas Cook oraz zdobyła kwalifikacje na tłumacza na Wyspach, marzy jedynie, by mieć jeszcze szansę spełniać się jako matka dla swojej córeczki. Najpierw musi jednak zdążyć zebrać pieniądze na ratującą życie operację
r e k l a m a


Prosimy o rozpowszechnienie informacji o zbiórce najbardziej jak się da, co może pomóc zebrać brakujące fundusze w trakcie tego uciekającego czasu. Zbiórka na panią Dianę jest prowadzona na stronie SiePomaga. Dodatkowo siostra chorej założyła także zbiórkę na anglojęzycznej stronie GoFundMe.

Przedstawiamy opis historii polskiej imigrantki: 'Błagam Cię o pomoc! To moja ostatnia szansa na życie i dramatyczna walka z czasem. Klinika musi dostać pieniądze najpóźniej 28 stycznia…

Niestabilność kręgów szyjnych stawia mnie pod ryzykiem śmierci. Zostało niewiele czasu, a ja jestem coraz słabsza. Nie mam siły jeść, nie mam siły wstać rano. Większość czasu spędzam przykuta do łóżka. Każdy ruch może spowodować kolejne zwichnięcie. Przy śmianiu się wypadają mi żebra, a chwycenie za kubek z ciepłą herbatą powoduje zwichnięcie barku. Jestem wrakiem człowieka…

W swoim życiu przeszłam naprawdę wiele. Doświadczyłam przemocy w rodzinie, a wskutek genetycznego zaburzenie tkanki łącznej moje organy są osłabione i jestem podatna na urazy. Stąd teraz niestabilność szczęki i kręgosłupa z efektem kaskadowym na całe ciało, stawy, ucisk żył i nerwów szyjnych, które są odpowiedzialne za autonomiczny system nerwowy, regulacje ciśnienia, krwiobiegu, trawienia, oddychania…

Przed okrutną diagnozą prowadziłam aktywny tryb życia razem ze swoją cudowną córeczką. Pracowałam jako personel pokładowy w liniach lotniczych, byłam wolontariuszką w organizacji charytatywnej, zdobywałam kwalifikacje tłumacza prawnego, próbowałam swoich sił jako modelka. Uwielbiałam piesze wycieczki, a każdy dzień witałam z uśmiechem na twarzy.

Mimo że mój stan zdrowia stopniowo się pogarszał, nie poddawałam się, wierząc w zapewnienia specjalistów, że po prostu potrzebuje odpoczynku i dobrego snu… Zmagałam się z rozległym bólem, skrajnym zmęczeniem, migrenami, problemami z równowagą, omdleniami, zwichnięciami oraz całą masą innych objawów. Trwało to do momentu, w którym upadłam i nie byłam już w stanie pracować.

Po długiej walce i licznych upadkach wskutek nagłego zaniku napięcia mięśniowego, w końcu zdiagnozowano u mnie Zespół posturalnej tachykardii ortostatycznej, oraz zespół Ehlersa Danlosa. EDS jest schorzeniem wieloukładowym, co oznacza, że wpływa na skórę, ścięgna, więzadła, naczynia krwionośne, narządy wewnętrzne, kości... Pomimo dotkliwości choroby i jej wyniszczających objawów uważa się, że to cichy zabójca. Ludzie mogą wyglądać zdrowo na zewnątrz, nawet jeśli w środku choroba rozrywa ich na strzępy.

Dzięki wrodzonemu uporowi próbowałam radzić sobie ze swoimi problemami zdrowotnymi i paraliżującym bólem. Podróżowała wszędzie, aby szukać i zastosować różne formy leczenia. Niestety, mój stan zdrowia jeszcze bardziej się pogorszył. Obecnie jestem zdana na wózek inwalidzki i potrzebuje pomocy, aby powrócić do leczenia. Od ponad 4 lat jestem niezdolna do pracy, dlatego w tym momencie nie stać mnie na samodzielne opłacenie leczenia.

Jest ryzyko pogorszenia się ucisku na pień mózgu oraz stanu rdzenia kręgowego, paraliżu, infekcji, wycieku płynu mózgowo-rdzeniowego, a w rezultacie śmierci. Dlatego operacja musi odbyć się w trybie natychmiastowym!
r e k l a m a


Moim największym pragnieniem jest bycie sprawną mamą dla mojej córeczki. Przez moją niesprawność musiała zamieszkać w szkole z internatem. Z jednej strony rozrywa mnie ból choroby, z drugiej tęsknota za dzieckiem. Nie wiem, czy dam radę tak dłużej… Błagam, pomóżcie mi! Dajcie mi szansę na życie u boku córki'.


Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk
Fot.: Shutterstock
Linki sponsorowane

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Mobi-Travel Ltd
Zapraszamy do odwiedzania naszej strony www.mobi-travel.com....

Polskie meble - SPLENDO FURNITURE
Firma SPLENDO FURNITURE zajmuje się sprzedażna polskich mebli na...

HOUSE
Firma HOUSE oferuje okna, rolety, drzwi, materiały budowlane oraz...
alt
Osteopatia, Kręgarz, Masaż Leczniczy, Fizjoterapia Dorosłych i Dzieci
Gabinet Osteopatii, Kręgarz i Chiropraktyk oraz Masaż Leczniczy i...

Pozostałe oferty

Polska obsługa prawna w Szkocji (Prawnicy i porady)
Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w...
Best Western Best Western
Best Western to renomowana sieć hoteli zlokalizowanych...
DFDS Seaways DFDS Seaways
Masz auto i wybierasz się do Polski? Wybierz relaksującą...
Furniture4less (Meble dla dziecka)
W naszym sklepie Furniture4Less.eu znajdziesz dokładnie...