Naloty Home Office na Wyspach! Trwają deportacje imigrantów! |
Utworzony: wtorek, 02 sierpnia 2016 18:22 |
Falę oburzenia pośród mieszkańców Wysp wzbudziło zachowanie restauracji, w której doszło do nalotu na imigrantów. Przedstawiciele lokalu współpracowali z urzędnikami z Home Office. Tylko w tym jednym przypadku zatrzymanych zostało 35 osób. 25 z nich już deportowano.
r e k l a m a
Zobacz także:
W ubiegłym tygodniu, pod pretekstem zebrania, zwabiono do jednego pomieszczenia wszystkich nielegalnych imigrantów pracujących w restauracji. Tam pracownicy zostali zatrzymani przez Home Office powiadomiony przez zarząd firmy. 35 osób z Albanii, Brazylii, Meksyku, Nepalu i Egiptu zostało zatrzymanych. Z czego 25 osób zostało już deportowanych. Firma miała zapłacić karę finansową za zatrudnianie nielegalnych imigrantów. Miała ona wynieść 700 tys. funtów, jednak grzywna została anulowana, ze względu na pełną współpracę zarządu firmy i wydanie pracowników Home Office. Polityka zarządu wywołała radykalny sprzeciw aktywistów. Tuż po podaniu informacji do wiadomości publicznej, działacze, na znak protestu wpuścili do restauracji karaluchy i szarańczę. Jak mówiła jedna z protestujących, "ma to zwrócić uwagę na nieetyczne zachowanie pracodawców i wesprzeć innych pracowników tej firmy, aby nie dali się wykorzystywać." Swoje wsparcie okazały instytucje do walki z nietolerancją i rasizmem. Koordynatorką demonstracji była Polka, Ewa Jasiewicz. Jak powiedziała: "To, co zrobił Byron jest nieetyczne. Odpowiedzialny pracodawca dba, żeby zapewnić swoim pracownikom odpowiednie dokumenty. Pozbyli się ich jak śmieci." W związku z protestami sieć restauracji wydała oświadczenie, w którym można przeczytać, że "zarząd firmy nie był świadomy, że zatrudnia nielegalnych imigrantów. Rygorystycznie przestrzegamy przepisów prawnych dotyczących zatrudnienia, jednak dokumenty przedstawione przez pracowników były nie do odróżnienia od oryginałów. Powiadomienie Home Office było naszym obowiązkiem." Małgorzata Sypniewska / POLEMI.co.uk Fot.: Aleksandr Ryzhov / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|