Przyjechał na Wyspy, że poprawić swoje życie - to co go spotkało nie mieści się w głowie! |
Utworzony: niedziela, 09 kwietnia 2017 15:09 |
Polak, który przyjechał do Wielkiej Brytanii w celu poprawienia swojej sytuacji materialnej, padł ofiarą strasznego procederu, jakim jest handel ludźmi. Współczesne niewolnictwo to problem coraz powszechniejszy i ludziom nie mieści się w głowie, że tak można traktować pracowników.
r e k l a m a
Zobacz także:
Mężczyzna, który trafił do pracy w Wielkiej Brytanii z Polski w wyniku handlu ludźmi, ukrywa się pod fikcyjnym imieniem „Janusz” w celu ochrony tożsamości. Opowiedział dziennikarzowi BBC swoje okropne doświadczenia z czasów pracy w West Midlands. „Bałem się o swoje życie” – powiedział reporterowi. Będąc jeszcze w Polsce, mężczyzna spotkał w biurze pośrednictwa pracy człowieka, który zaproponował mu zarobienie większych pieniędzy na Wyspach. „Na początku wszystko było w porządku, ale potem zaczęto ode mnie zabierać połowę mojej wypłaty i czułem się jak uwięziony” – dodaje. – „Zaczynałem pracę o 7:30, kończyłem o 17:00. Powinienem zarobić około 400 funtów tygodniowo. Pieniądze były przelewane na moje konto bankowe, ale gdy poszedłem je wypłacić, ktoś poszedł ze mną i dowiedziałem się, że dostanę tylko połowę. Czułem, że coś jest zdecydowanie nie w porządku i uciekłem” – powiedział Janusz. Polak rozmawiał z policją, która pomogła mu się przenieś w bezpieczne miejsce w Leeds: „Policja ciągle przychodziła do miejsca, gdzie pracowałem na kontrolę. Pewnego razu zrobili nalot na nasz magazyn i wtedy wszystko im powiedziałem. Moje życie jest zdecydowanie lepsze od czasu, gdy uciekłem” - dodaje. Sarah Newton powiedziała, że nowoczesne niewolnictwo jest zbrodnią barbarzyńską, które niszczy życia najbardziej bezbronnym w naszym społeczeństwie. Rząd, aby wesprzeć poszkodowanych, finansuje specjalistyczną opiekę dla ofiar w ramach umowy z Armią Zbawienia. Victoria Kozaczkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: KieferPix / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|