Rodzicu na Wyspach, SZYKUJ się! Councile ruszają na polowanie - zapłacisz nawet TYSIĄC funtów za... |
Utworzony: piątek, 03 marca 2017 07:02 |
Dla rodziców na Wyspach będzie to naprawdę przykra niespodzianka. Jak się okazuje, w niektórych przypadkach będą oni musieli wyciągnąć z portfela nawet tysiąc funtów. Wszystko to z powodu Councilów, która ruszają na polowanie i chcą wyłapywać tych dorosłych, którzy odwożą dzieci do szkół samochodami.
r e k l a m a
Zobacz także:
Zgodnie z podanymi informacjami, wszyscy ci, którzy zostaną złapani trzykrotnie na złamaniu zakazu lub nie zapłacą grzywny w terminie 14 dni, mogą zostać obciążeni grzywną w wysokości tysiąca funtów. Sankcje zostały wprowadzone przez Council Havering tuż po tym, jak do urzędu zaczęły masowo wpływać skargi na kierowców, którzy blokują podjazdy przed szkołami. Jak skomentował sprawę Council: 'Lata kampanii społecznych nie zachęciły kierowców parkujących przed szkołami do zmiany zachowania. Ciągle widzimy małą, ale bardzo zdeterminowaną grupę, która naraża zdrowie i życie dzieci parkując przed szkołą.' Działanie Councilu spotkało się z ostrą krytyką ze strony działaczy na rzecz swobód obywatelskich, którzy oskarżyli urząd o nadużywanie Public Place Protection Order (PSPO), który został wprowadzony cztery lata temu w celu zlikwidowania aspołecznych zachowań. Ulotki informacyjne sporządzone przez działaczy zachęcające do bojkotu kar pojawiły się we wszystkich szkołach objętych sankcjami: James Oglethorpe Primary School i Engayne Primary School w Upminster, a także Parsonage Farm Primary School w Rainham i Wykeham Primary School w Hornchurch. Jak można przeczytać w ulotkach: 'Nie ryzykujcie. Jeśli projekt PSPO zostanie uwieńczony sukcesem, wszystkie parkingi przed londyńskimi szkołami będą monitorowane. Zostaną wprowadzone normalne zasady i ludzie będą mieli prawo poczekać kilka minut.' Opinie na temat kar są podzielone. Jedna z matek, Angie Baillieul, która odwozi córkę do szkoły twierdzi, że pomysł jest niedorzeczny. Jej samochód jest oznaczony specjalną naklejką, która oznacza, że auto jest prowadzone przez osobę niepełnosprawną. W związku z czym kobieta ma prawo parkować przed szkołą. Jednak jak mówiła. Zdarzyło się, że strażnik zagroził jej karą, ponieważ jego zdaniem Brytyjka przekroczyła dopuszczalny czas parkowania przed szkołą. Inne zdanie ma jednak Julie Picton, która odprowadza swoją córkę do szkoły. Jak mówiła, samochody są absolutnie wszędzie,a prawdopodobieństwo wypadku jest bardzo duże. Niezadowolony z zachowania rodziców jest też mieszkający nieopodal podstawówki Kevin McKee, któremu samochody blokują podjazd, przez mężczyzna nie może wyjechać do pracy. Jak skomentował sprawę radny, Jason Frost: 'Ruch samochodowy znacząco się zmniejszył i coraz więcej dzieci chodzi na piechotę do szkoły, co jest świetną wiadomością. Wolę słuchać skarg rodziców, którzy są niezadowoleni z powodu niedogodności, niż mieć świadomość, że dziecko uległo wypadkowi, ponieważ nic nie zostało zrobione, żeby temu zapobiec.' Małgorzata Sypniewska / POLEMI.co.uk Fot.: StockPhotosLV / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
| A JEDNAK - rząd Wielkiej Brytanii PRZEKROCZYŁ GRANICE! Ludzie masowo podpisują petycję o NOWE WYBORY! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Nikiszowiec w Katowicach – dzielnica z innego świata! Takich rzeczy dzisiaj nie zobaczysz nigdzie na świecie! |
|
|
|
|
|
|