Śmierć Polaka w UK po bestialskim ataku! O tym piszą wszystkie brytyjskie media! |
Utworzony: środa, 02 listopada 2016 09:52 |
Bestialskie zabójstwo 40-letniego Polaka z Harlow wstrząsnęło całą Wielką Brytanią i Polską. Brutalna napaść nadal jest żywo komentowana w mediach na Wyspach, ale także w kraju nad Wisłą. Próba wyjaśnienia tragedii toczy się już kilka tygodni, a teraz pojawiły się nowe fakty w sprawie prowadzonego śledztwa.
r e k l a m a
Zobacz także:
Śledztwo toczy się już od kilku tygodni, do tej pory jednak wyjaśnieniami zajmowała się jedynie brytyjska policja. Na początku dochodzenia policja zatrzymała sześciu nastolatków w wieku 15-16 lat. Wszyscy zostali wypuszczeni za kaucją. W toku śledztwa wszyscy oprócz jednego z 15-latków, z braku dowodów zostali odrzuceni przez policję, jako podejrzani. Teraz pojawiły się nowe fakty, które mogą sprawić, że sprawa ruszy do przodu. Policja hrabstwa Essex poinformowała, że akta sprawy w końcu przekazane zostały do brytyjskiej prokuratury, która ma zbadać dowody zebrane przez funkcjonariuszy i podjąć decyzję o postawieniu zarzutów głównemu podejrzanemu, którym jest 15-letni chłopak. Nastolatek nie przebywa w więzieniu, jednak według warunków zwolnienia stawia się na komisariacie policji w wyznaczone dni. Prokuratura Okręgowa w Warszawie także jakiś czas temu postanowiła wszcząć dochodzenie zarówno w sprawie zabójstwa Arkadiusza jak i pobicia jego brata. Według Kodeksu karnego za zbrodnię popełnioną na Polakach cudzoziemcy będą mogli stanąć przed polskim sądem, mimo iż do czynu dopuścili się w Wielkiej Brytanii. Według polskiego prawa za zabójstwo grozi kara dożywocia, zaś za pobicie – do 3 lat więzienia. Do tragicznego zdarzenia doszło pod koniec sierpnia. Dwójka rodaków została zaatakowana na placu handlowym The Stow przez niezidentyfikowanych nastolatków. Gdy policja przybyła na miejsce zdarzenia, obaj Polacy byli nieprzytomni. Niezwłocznie zostali zabrani do szpitala. Mężczyźni zostali przewiezieni do szpitala. 40-letni Arkadiusz z poważnymi urazami głowy trafił do Princess Alexandra Hospital. Kiedy jego stan stał się krytyczny, przewieziono go do Addenbrooke’s Hospital w Cambridge, gdzie niestety zmarł. Drugi z poszkodowanych został wypisany ze szpitala po krótkim leczeniu. Paulina Lęcznar / POLEMI.co.uk Fot.: StockCube / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wózki widłowe, maszyny budowlane Praca stała i dodatkowa. Szukasz pracy, podnieś swoje kwalifikacje... |