środa, 26 lutego 2025
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom
| Urzędnicy odbierają dzieci Polakom - i nie mówią dlaczego! A Brytyjczykom dają kolejne szanse i zobaczcie, jak to się skończyło... |
| Utworzony: sobota, 09 września 2017 08:52 |
Brytyjscy urzędnicy odbierają Polakom dzieci i często nie tłumaczą nawet, jakie są tego powody. Tymczasem Brytyjczykom dają kolejne szanse, by udowodnić, że są w stanie opiekować się dziećmi. I niestety tym razem skończyło się to tragicznie, o czym rozpisują się brytyjskie media.
r e k l a m a
Zobacz także:
Ayeeshia-Jayne zmarła 1 maja 2014, jednak oficjalny raport ze sprawy opublikowano dopiero teraz. Z dokumentów wynika, że służby socjalne Derbyshire County Council, które regularnie odwiedzały rodzinę 'zignorowały wyraźne znaki świadczące o tym, że dziewczynka jest w niebezpieczeństwie'. Już podczas ciąży Kathryn paliła marihuanę, robiła to także przy dziecku - używki trzymała w kubeczku córki, ponadto była uzależniona od alkoholu i zaniedbywała córkę. O tym wszystkim wiedzieli urzędnicy, jednak Ayeeshia-Jayne była z matką aż do śmierci. Tylko na krótko dziewczynka była umieszczona w domu dziecka, gdzie przybrała na wadze, zaczęła mówić, także włosy zaczęły jej odrastać. Jednak wróciła w końcu do matki, ponieważ urzędnicy stwierdzili, że kobieta ma odpowiednie kompetencje, żeby zajmować się córką. Pracownicy służb społecznych nie zainteresowali się także, kiedy biologiczny ojciec dziewczynki dwukrotnie informował o tym, co dzieje się z jego córką. Jak powiedział, urzędnicy 'nie byli zainteresowani'. Raport wykazał także, że dziewczynka została zamordowana zaledwie dzień po tym, jak instytucja zajmująca się oceną ryzyka spotkała się, żeby ocenić bezpieczeństwo dziewczynki. Okazało się również, że dziecko zmarło trzy tygodnie po tym, jak przygotowano dokumenty dla policji - jednak nigdy nie zostały wysłane. Podczas rozprawy w sądzie w Birmingham, zarówno Smith, jak i jej chłopak Matthew Rigby, twierdzili, że nie mają nic wspólnego ze śmiercią dziecka. Zeznali, że dziewczynka miało atak, a urazy są śladami po resuscytacji. Jednak eksperci obalili ich oświadczenia. Kobieta została skazana na minimum 19 lat więzienia, a jej partner otrzymał karę 3,5 roku pozbawienia wolności za niepowstrzymanie matki przed znęcaniem się nad jej córką. 
Małgorzata Sypniewska / POLEMI.co.uk Fot.: Tom Gowanlock / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
ZOBACZ NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
NAJNOWSZE INFORMACJE
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Najlepsze atrakcje turystyczne w UK
|
|
|
|
|
|
Poradniki
|
|
|
|
|
|
PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE
Bartec Design - Cięcie i grawerowanie laserowe Firma oferuje usługi cięcia i grawerowania laserowego nie... |
Pozostałe oferty
Polska obsługa prawna w Szkocji (Prawnicy i porady)Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w...
