Brytyjski rząd chciał to ukryć! Na Wyspach można już dostać za darmo... |
Utworzony: środa, 02 marca 2016 08:20 |
Władze Wysp zadecydowały o przepisywaniu e-papierosów na receptę. Jednak, aby ograniczyć liczbę pacjentów proszących lekarzy o darmowe urządzenia, przez długi czas ta decyzja była ukrywana. Tymczasem chińscy naukowcy właśnie odkryli, jak szkodliwe są te urządzenia.
r e k l a m a
Zobacz także:
Testy przeprowadzone w Azji wskazują, że w elektronicznych papierosach znajduje się duży poziom niebezpiecznych wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych. Niektóre z e-papierosów zawierają nawet milion razy więcej toksycznych i rakotwórczych substancji niż w zanieczyszczonym powietrzu w Hongkongu. Eksperci z Chin nawołują więc do ich wycofania. Dr Chung Shan-Shan z Hong Kong's Baptist University podkreśla ryzyko, jakie niosą za sobą wykryte toksyny. - Biorąc pod uwagę, że nasz organizm kumuluje wszystko, co jest niezdrowe w każdym pojedynczym e-papierosie, nie wiem, czy jest jakaś bezpieczna liczba, po której nic nam się nie stanie – mówi. Mimo wykrycia szkodliwego oddziaływania elektronicznych papierosów na organizm człowieka, lekarze w Wielkiej Brytanii nadal mogą je przepisywać za pozwoleniem rządu. Decyzja ta sporo kosztuje National Health Service. Cena zestawu startowego dla każdego pacjenta wynosi 20 funtów. Do tego dochodzi 10 funtów tygodniowo na wkłady do e-papierosów. Mieszkańcy Anglii muszą zapłacić za wypisanie recepty 8.20 funtów. Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: Tupungato / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|