NOWA metoda wykrywania osób zarażonych koronawirusem - Brytyjczycy gotowi ją wprowadzić! Ale jest jeden problem, bo nie zgadzają się POLACY! |
Utworzony: poniedziałek, 06 kwietnia 2020 08:55 |
![]() r e k l a m a
Zobacz także:
Naukowcy na Wyspach podkreślają, że psi węch jest w stanie ułatwić cały ten proces. Pies domowy posiada 300 milionów receptorów węchowych - człowiek jedynie 5 milionów. Brytyjczycy wskazują, że psy już teraz w ten sposób wykrywają m.in. malarię, nowotwór i chorobę Parkinsona. Rząd brytyjski już jest w kontakcie z pomysłodawcami. Planowo po 6 tygodniowym szkoleniu psy mogły by zacząć 'pracę'. Na Wyspach szacują, że taki sposób pozwoliłby zwiększyć dziennie liczbę wykonanych testów o 4 tysiące. O ile w Wielkiej Brytanii bardzo entuzjastycznie podchodzą do tego pomysłu, o tyle polscy naukowcy są przeciwni skuteczności i efektywności tego przedsięwzięcia. Swoje wątpliwości przedstawił m.in. profesor Tadeusz Jezierski, zajmujący się badaniem psiego węchu. - Psa trzeba tak wyszkolić, żeby dawać mu do powąchania próbkę zdrową i próbkę od chorego człowieka. Przy tej chorej stopniowo nagradzać psa i on wtedy się nauczy, że tam, gdzie jest charakterystyczny zapach np. nowotworu, tam ma usiąść czy warować. - W kontekście wirusa COVID-19 to bardzo ryzykowne. Bardzo ciężko bowiem jest odseparować od siebie takie próbki - wyjaśnia. Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: danielmarin / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| ![]() Z Wielkiej Brytanii do Barcelony - kompleksowy poradnik podróży. Jak tanio zwiedzić stolicę Katalonii |
|
|
|
|