niedziela, 24 listopada 2024
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |













UK: SZOK! Połknęła tabletki, a po 3 godzinach była już martwa! Masz je w domu? Natychmiast wyrzuć!
Utworzony: czwartek, 23 kwietnia 2015 16:26
UK: SZOK! Połknęła tabletki, a po 3 godzinach była już martwa! Masz te tabletki? Natychmiast wyrzuć! Fatalny los 21-letniej Eloise, która marzyła o tym, żeby schudnąć, powinien być przestrogą dla wszystkich, którzy zamiast ćwiczeń i diety wybierają "cudowne" tabletki odchudzające - zwłaszcza jeśli pochodzą z niepewnego źródła.

r e k l a m a




Dążenie do idealnego wyglądu nigdy nie powinno stać się ważniejsze niż zdrowie. Niestety, inaczej myślała 21-letnia Eloise Aimee Parry, która mimo normalnej wagi i zgrabnego ciała postanowiła schudnąć. Zamiast zacząć ćwiczyć i przejść na dietę, dziewczyna zdecydowała się na "wygodniejsze" rozwiązanie i kupiła w internecie tabletki odchudzające, które miały pomóc jej zrzucić wagę.

Pigułki, które zamówiła, okazały się być fatalnym wyborem. Eloise dostała fiolkę ze środkiem znanym jako DNP, czyli 2,4-Dinitrophenol, który normalnie jest stosowany jako składnik pestycydów i materiałów wybuchowych! Zażycie zaledwie 8 tabletek (czyli i tak o 6 więcej niż wynosi śmiertelna dawka) doprowadziło ją do koszmarnej śmierci zaledwie w 3 godziny po rozpoczęciu kuracji! 21-latka zmarła na pogotowiu 12 kwietnia po tym, jak jej ciało zaczęło się dosłownie palić od wewnątrz z powodu zbyt wysokiej temperatury, która była bezpośrednim skutkiem zażywania DNP.

Tragizmu sytuacji dodaje fakt, że wszystko działo się pod okiem jej matki, 51-letniej Fiony Parry, która, jak podaje serwis Daily Mail, z wykształcenia i zawodu jest... chemiczką. Niestety, nie miała ona pojęcia, że jej córka w ogóle postanowiła schudnąć i że kupiła jakieś tabletki. Gdyby tak się stało, matka na pewno odwiodłaby ją od pomysłu zażywania śmiertelnej trucizny, która niestety jest bardzo tania i łatwo dostępna w internecie.

Już zwykłe, proste wyszukiwanie w sieci DNP przynosi mnóstwo rezultatów - w wyszukiwarce natychmiast wyskakuje mnóstwo firm i ofert sprzedających "cudowne odchudzające tabletki" dostarczane prosto do domu w "dyskretnych opakowaniach". Wiele fabryk w Chinach produkuje i sprzedaje proszek zawierający tę sproszkowaną substancję dosłownie w hurtowych ilościach - właściwie każdy może go kupić, zrobić z niego tabletki i sprzedawać je później on-line. Choć, jak przyznaje matka Eloise, wytworzenie DNP jest na tyle proste, że każdy uczeń zaznajomiony z chemią na poziomie maturalnym mógłby to zrobić sam.

Odchudzające działanie DNP odkryto już w zeszłym stuleciu - w latach 30. XX wieku był to popularny środek na schudnięcie, który jednak został szybko wycofany z obiegu ze względu na zabójcze właściwości. Od tego czasu nie jest nigdzie dostępny w formie leków - w sklepach można go znaleźć tylko pod postacią środków ochrony roślin i materiałów wybuchowych.

Zażycie DNP w zbyt dużej dawce powoduje przegrzanie ciała, które ma przyspieszyć metabolizm i spalić tłuszcz - i w istocie tak działa. Niestety, oprócz tego powoduje niemal natychmiastowy bardzo wysoki wzrost temperatury, odwodnienie, nudności, wymioty, wzmożoną potliwość i zbyt szybką oraz nieregularną pracę serca. To zaś prowadzi do śpiączki, a jeszcze częściej śmierci.

Niestety, mimo że 21-letnia Eloise nie jest pierwszą śmiertelną ofiarą DNP, a jego sprzedawanie do konsumpcji jest nielegalne, interes kwitnie. Sprzedawcy oferują ten środek jako pestycydy albo farby - co już jest legalne. Do produktu dołączają ostrzeżenia, ale i informację o działaniu odchudzającym wraz z instrukcją.

Jako że firmy oferujące ten środek są zarejestrowane poza granicami UK (zazwyczaj w USA, Turcji i Rosji), władze brytyjskie nic nie mogą z tym zrobić. Z tego samego powodu bardzo trudno jest też wyśledzić dystrybutorów DNP - tak, jak w przypadku sprawy Eloise. Środek ten nie jest zaklasyfikowany jako produkt medyczny, więc również brytyjski odpowiednik Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego ma związane ręce i nie ma możliwości wycofania go z rynku.
r e k l a m a


Rodziny ofiar, które po zażyciu żółtego proszku (taką postać ma DNP) zmarły w męczarniach, lobbują za tym, by 2,4-Dinitrophenol został uznany za substancję nielegalną już od 2008 roku - to dałoby brytyjskiej policji możliwość ścigania jego dystrybutorów tak, jak przemytników i dilerów. W 2013 David Cameron obiecał, że "uważnie przyjrzy się" tej sytuacji. Ale w marcu tego roku Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zapowiedziało, że DNP nie zostanie wpisane na listę nielegalnych narkotyków uzasadniając swoją decyzję tym, iż nie zawiera psychoaktywnego działania.


Joanna Mierzwa / POLEMI.co.uk
Fot.: Thirteen / Shutterstock

Linki sponsorowane
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Mobi-Travel Ltd
Zapraszamy do odwiedzania naszej strony www.mobi-travel.com....
alt
TanieKosmetyki
Oferujemy największy wybór polskich marek kosmetycznych. Wygoda...

Kardas Productions
Zajmujemy się promocją firm w social media, pomagając naszym...

Express Bus
EXPRESS BUS Podkarpacie to firma transportowa z wieloletnią...

Pozostałe oferty

TŁUMACZENIA przysięgłe (Tłumacze)
Tłumaczenia przysięgłe akceptowane przez konsulat;...
TomTom TomTom
Firma TomTom jest liderem na rynku motoryzacji w...
Contact for Lenses Contact for Lenses
Soczewki kontaktowe w niewiarygodnie niskich cenach -...
HotelClub UK HotelClub
Ponad 60000 hoteli i innych form zakwaterowania na całym...