TRAGICZNA śmierć na Wyspach! Lekarz zignorował zwykłe... Teraz dzieci opłakują matkę! |
Utworzony: czwartek, 06 października 2016 16:19 |
Kolejny raz, brytyjska służba zdrowia przez swoją niekompetencję skazała kogoś na śmierć. Tym razem ofiarą NHS-u padła matka dwójki dzieci, u której lekarz nie wykrył niebezpiecznego zakażenia w wydawałoby się zwykłym zadrapaniu.
r e k l a m a
Zobacz także:
Lucinda nawet nie podejrzewała, czego zapowiedzią jest bolące ramię. Dolegliwość nie ustwała, więc kobieta poszła do lekarza, który dał jej antydepresanty na rozluźnienie mieśni, nie zbadał jej nawet ciśnienia krwi. Lucinda dostała także skierowanie do fizjoterapeuty. Po zabiegu, skonsultowała się z lekarzem, ponieważ ból nie ustępował. Jednak ten stwierdził, że nie ma bezpośredniego zagrożenia życia i Lucinda może przyjść na kontrolę za tydzień lub dwa. Kobieta, zgodnie z zaleceniem lekarza, poszła także na akupunkturę. Jednak ból nie ustępował, stawał się silniejszy, Lucinda zaczęła także wymiotować. Zaledwie trzy dni później, jej stan bardzo się pogorszył. Ból był jeszcze silniejszy, nadal wymiotowała, jej palce były czerwone i spuchnięte. Kobieta poszła na pogotowie. Prosty test krwi wykazał, że Lucinda zachorowała na posocznicę. Natychmiast podano jej dożylnie antybiotyki, jednak stan kobiety był zbyt poważny i nie udało się jej uratować. Zmarła dwa dni po przyjęciu do szpitala. Rodzina Lucindy winą za śmierć kobiety obarcza lekarza, który postawił złą diagnozę i nie zbadał jej należycie. Każdego roku w Wielkiej Brytanii odnotowuje się 150 tys. przypadków sepsy. Rocznie ta choroba zabija 44 tys. osób - więcej niż rak jelita, prostaty i piersi razem wzięte. Choroba jest szczególnie trudna do zdiagnozowania. Symptomy przypominają przeziębienie lub grypę. Jednak nie tylko nieswoiste objawy są przyczyną tak dużej liczby zgonów. Winny jest także niedoszkolony personel NHS-u pracujący na infolinii. Jak wykazało śledztwo przeprowadzone przez jeden z brytyjskich portali, pracownicy nie potrafią, na podstawie wywiadu, rozpoznać sepsy u dzieci. Jak twierdzi NHS, cały czas trwają prace, które mają poprawić jakość usług medycznych. Małgorzata Sypniewska / POLEMI.co.uk Fot.: Chepko Danil Vitalevich / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|