UK: Miliony rodzin muszą się pożegnać z setkami funtów! Ciebie też to może dotyczyć! |
Utworzony: piątek, 10 lipca 2015 15:13 |
Wśród ekonomistów na Wyspach panuje obecnie prawdziwa gorączka. Wszystko przez ogłoszony 8 lipca plan budżetu dla UK na najbliższe lata. Rząd zapowiedział wprowadzenie wielu drastycznych zmian, które według wyliczeń specjalistów przyniosą mieszkańcom Wysp więcej szkody niż pożytku.
r e k l a m a
Zobacz także:
Dyrektor IFS Paul Johnson twierdzi, że osoby, które do tej pory pobierały tax credits (dodatki w formie świadczeń) będą w gorszej sytuacji. Nie zmieni jej nawet podwyższenie stawki płacy minimalnej (do 7,20 funtów za godzinę) ani wzrost kwoty wolnej od podatku (do 12,500 funtów) - a takie są główne argumenty Kanclerza w obronie budżetu. Według Johnsona największy wpływ na przychody rodzin na Wyspach będzie miała decyzja o "zamrożeniu" tzw. working-age benefits oraz wspomniane już ograniczenia tax credits. Rząd zamierza się wstrzymać z wypłatami m.in. takich świadczeń, jak Includes Job Seeker's Allowance (dla bezrobotnych), Employment and Support Allowance (dla szukających pracy), Child Benefit (na dzieci) i częściowo Housing Benefit (zasiłek mieszkaniowy) na okres 4 lat. Od kwietnia 2016 roku każdemu, kto zarabia więcej niż 3,850 funtów rocznie, będą stopniowo redukowane Working Tax Credit. Do tej pory, żeby spodziewać się takich ograniczeń, trzeba było zarabiać co najmniej 6,420 funtów na rok. Oprócz tego, od kwietnia 2017 wszyscy rodzice aplikujący o przyznanie Child Tax Credit będą mogli ubiegać się o to świadczenie tylko na 2 pierwszych dzieci. Jedynym wyjątkiem od tej reguły jest sytuacja, w której "drugie dziecko" to bliźnięta, trojaczki lub większa liczba dzieci pochodzących z jednej ciąży. Co gorsza, zmiany proponowane przez rząd mogą paradoksalnie... powiększyć bezrobocie. Osoby, których zarobki mieściły się w kwocie 6,420 funtów na rok mogą zrezygnować z pracy, by dalej otrzymywać zasiłki. Generalnie straty w pomocy socjalnej różnią się w zależności od wielu czynników: tego, ile posiada się dzieci, czy jest się samotnym rodzicem, czy i ile osób w rodzinie pracuje, a także rodzajów świadczeń, które otrzymywało się do tej pory. Specjaliści zgadzają się co do jednego: na zmianach ucierpią najbiedniejsi. - Nie możemy oczekiwać, że wyższa płaca minimalna zrekompensuje wszystkim rodzinom o niskich przychodach ich straty. W rzeczywistości wiele pracujących osób znajdzie się w gorszej sytuacji - pozbawia złudzeń Gavin Kelly z Resolution Foundation. Tymczasem George Osborne utrzymuje, że większość osób pracujących w UK skorzysta na planowanych zmianach. - To uczciwa propozycja, bo trzeba mieć system opieki społecznej, który będzie sprawiedliwy zarówno dla tych, którzy go potrzebują, jak i tych, którzy za niego płacą - tłumaczy Kanclerz. Joanna Mierzwa / POLEMI.co.uk Fot.: HamsterMan / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Lekarze w UK z komunikatem do mieszkańców! Zażywajcie TE witaminy - w ten sposób uchronicie się przed męczącym wirusem! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Podróż na słoneczną ‘kocią wyspę’ i do królestwa Afrodyty! To miejsce oczaruje Cię wszystkim, co ma do zaoferowania! |
|
|
|
|
|
|