piątek, 26 kwietnia 2024
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |













Belfast: Zabił dwie osoby i uniknie dalszej kary. Polak zostaje na Wyspach!
Utworzony: wtorek, 09 września 2014 10:19
Belfast: Zabił dwie osoby i uniknie dalszej kary. Polak zostaje na Wyspach! Sąd Najwyższy w Belfaście rozstrzygnął na korzyść Polaka sprawę dotyczącą jego ekstradycji do Polski, gdzie miał być osądzony za zabicie dwóch osób w wyniku wypadku samochodowego. Nasz rodak nie będzie jednak odbywał już kary w więzieniu ze względu na swojego syna.

r e k l a m a




Do wypadku doszło 14 lat temu. W sierpniu 2001 roku Polak, którego dane osobowe zostały zastrzeżone przez sąd, spowodował wypadek, w wyniku którego zginęły dwie osoby, a cztery kolejne odniosły poważne obrażenia. Sprawa przed sądem karnym w Polsce trwała kilka lat, a liczne apelacje o umorzenie nie pomogły.

W końcu w 2005 roku, mimo trwającego przewodu sądowego, nasz rodak postanowił wyjechać do Irlandii Północnej. I wydawało się, że polski wymiar sprawiedliwości go tam nie dosięgnie, aż do 2011 roku, kiedy został aresztowany. Spędził za kratkami 2,5 roku, podczas których nasz rodzimy sąd próbował ściągnąć oskarżonego do ojczyzny.

Polak złożył jednak zażalenie do sądu w Irlandii Północnej. Belfast High Court rozstrzygnął sprawę... na jego korzyść, tym samym – według brytyjskich mediów – ukazując ludzką twarz wymiaru sprawiedliwości. Kwestią rozstrzygającą w tej sprawie był bowiem 10-letni syn oskarżonego Polaka.

Według ustaleń sądu, chłopiec ma mocno ograniczone zdolności kontaktu z rówieśnikami ze względu na barierę językową. Musi uczęszczać do szkoły w trybie indywidualnym. Powodem nieco opóźnionego rozwoju 10-latka były silne przeżycia psychiczne podczas ponad dwuletniego pobytu ojca za kratkami. Według sądu, kolejna odsiadka, tylko pogorszyłaby sprawę.

- To bardzo trudna decyzja. Z jednej strony wiem, że ten człowiek zabił dwie osoby swoją nieodpowiedzialną jazdą, a z drugiej mam na względzie dobro jego syna. Moim zdaniem kontynuowanie odsiadki lub ekstradycja do Polski nic by nie dała. Życia zmarłym nie wrócimy, a tak możemy przynajmniej zadbać o prawidłowy rozwój i szczęśliwe dzieciństwo chłopca – uzasadnił swoją decyzję Sir Declan Morgan.
r e k l a m a


Polski sąd ma teraz 14 dni, aby odwołać się od tej decyzji. Na razie nie wiadomo, czy zostanie podjęty taki krok.


Paweł Sikorski / POLEMI.co.uk
Fot.: zimmytws / Shutterstock

Linki sponsorowane
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Kardas Productions
Zajmujemy się promocją firm w social media, pomagając naszym...
alt
Wellbee - psychoterapia online
Wsparcie psychologiczne dla Polaków za granicą. Połącz się online...

Polski prawnik w UK
Sintons to kancelaria adwokacka w UK świadcząca pomoc prawną od...
DFDS Seaways
DFDS Seaways
Masz auto i wybierasz się do Polski? Wybierz relaksującą morską...

Pozostałe oferty

eDreams eDreams
eDreams jest wiodącym internetowym biurem podróży w...
Philips Philips
Sklep internetowy Philips oferuje produkty z zakresu...
GORDON AND THOMPSON SOLICITORS (prawnicy)
Doświadczony zespół prawników z polsko-języczną obsługą...
VistaPrint VistaPrint
Spersonalizowany wydruk dla biura i domu. Wizytówki,...