Councile z OGROMNYMI zarobkami z mandatów! Kierowcy karani masowo za łamanie tymczasowych przepisów! |
Utworzony: piątek, 16 maja 2025 19:41 |
![]() r e k l a m a
Jak informuje The Standard, Wembley High Road, jedna z głównych arterii Brent, została na początku roku zamknięta dla większości pojazdów z powodu kompleksowego remontu. Prace trwały ponad cztery miesiące, ale już w ciągu pierwszych 17 dni od wprowadzenia ograniczeń drogowych, rada dzielnicy zarobiła aż 313 555 funtów na mandatach za łamanie zakazów ruchu. To oznacza średnio ponad 18 tysięcy funtów dziennie — wszystko dzięki kierowcom, którzy zignorowali oznaczenia lub nie zauważyli zmian.
Remont Wembley High Road obejmował gruntowną przebudowę nawierzchni, wymianę zniszczonych systemów odwodnienia oraz wzmocnienie konstrukcji jezdni. Odcinek pomiędzy Cecil Avenue a The Triangle był niedostępny dla zwykłych pojazdów — przejazd zarezerwowano wyłącznie dla autobusów i służb ratunkowych. Pomimo obecności kamer monitorujących i wielu znaków ostrzegawczych, tysiące kierowców wjeżdżało na zakazaną trasę, łamiąc tymczasowe przepisy. Między 15 a 31 stycznia wystawiono 5701 mandatów, a wielu ukaranych kierowców twierdziło, że oznaczenia były nieczytelne lub niewystarczające. Urząd dzielnicy Brent zapewnia jednak, że przeprowadzono szeroko zakrojoną kampanię informacyjną — od plakatów i billboardów, po media społecznościowe, które miały ponad milion wyświetleń. Mimo to liczba ukaranych zaskoczyła nawet lokalne władze. Wg lokalnych przepisów, wpływy z kar za wykroczenia drogowe są zarezerwowane na cele związane z transportem publicznym. W tym przypadku środki zostaną przeznaczone m.in. na Freedom Pass – program bezpłatnych przejazdów dla seniorów i osób niepełnosprawnych mieszkających w Brent. Council podkreśla, że nie chodzi o łapanie kierowców, lecz o bezpieczeństwo i porządek drogowy. Chociaż urzędnicy twierdzą, że oznaczenia były jasne, mieszkańcy mają inne zdanie. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele wpisów z zarzutami, że znaki były zasłonięte, zbyt małe lub ustawione w miejscach, gdzie łatwo je przeoczyć. Część osób zdecydowała się odwołać od nałożonych kar, powołując się na nieczytelność komunikatów i brak jednoznacznych instrukcji. Sytuacja z Wembley High Road pokazuje, jak ważne jest uważne śledzenie zmian w organizacji ruchu, szczególnie w Londynie, gdzie system monitorowania naruszeń działa niezwykle sprawnie. Nawet krótkotrwałe prace drogowe mogą wiązać się z kosztownymi konsekwencjami, jeśli zignorujemy tymczasowe oznaczenia. Warto także pamiętać, że każdą karę można zaskarżyć, ale tylko w określonym terminie i zgodnie z przewidzianą procedurą. Choć sytuacja w Brent wzbudziła kontrowersje, nie jest pierwszym przypadkiem, gdy lokalne władze korzystają z tymczasowych ograniczeń ruchu, które przynoszą znaczne wpływy z mandatów. Coraz częściej mówi się o potrzebie dokładniejszego informowania mieszkańców oraz lepszej widoczności znaków. Tymczasem warto śledzić lokalne komunikaty i — szczególnie jako kierowca — mieć oczy szeroko otwarte. PB / POLEMI.co.uk Fot.: Dominik Bruhn / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
![]() TONIO MIĘDZYNARODOWE PRZEKAZY PIENIĘŻNE TONIO - Przekazy pieniężne z Wielkiej Brytanii do Polski i z... | ![]() Wózki widłowe, maszyny budowlane Praca stała i dodatkowa. Szukasz pracy, podnieś swoje kwalifikacje... |