Uwaga, kierowco! Zmieniają się przepisy w Wielkiej Brytanii! |
Utworzony: czwartek, 09 października 2014 13:53 |
Jak podaje serwis Daily Mail, kierowcy na Wyspach uchylają się od płacenia mandatów, jeśli kierują samochodem z zagranicznymi tablicami rejestracyjnymi. Przez 1,5 roku brytyjski budżet mocno na tym ucierpiał – w ten sposób 'stracono' bowiem ok. 2,3 miliona funtów.
r e k l a m a
Zobacz także:
Jak się jednak okazuje, system robienia zdjęć i przesyłania ich z wnioskiem o zapłatę nie działa w stosunku do imigrantów. Samochody na zagranicznych tablicach rejestracyjnych nie są bowiem zarejestrowane w bazie danych DVLA (nie muszą, jeśli używamy auta przez okres do 6 miesięcy w roku). Stąd uzyskanie danych kierującego jest w praktyce niemożliwe. Ma się to jednak niebawem zmienić, bowiem od listopada Wyspy zaczną współpracować z krajami UE w celu uzyskiwania danych kierowców z zagranicy. Wielka Brytania może być jednak zła na samą siebie. To bowiem lokalne władze zadecydowały, że Wyspy nie przystąpiły od razu do tzw. programu Krajowy Punkt Kontaktowy. To unijna regulacja polegająca na współpracy policjantów z krajów zrzeszonych w ramach UE. W praktyce działa to mniej więcej tak: jeśli na terenie np. Francji, Niemiec czy Holandii zostanie nam zrobione zdjęcie fotoradarem, a tamtejsza policja nie ma naszego auta w bazie danych, to kontaktują się z polskim odpowiednikiem, który dostarcza jej wszelkich danych osobowych kierującego lub właściciela samochodu. Zjednoczone Królestwo, wraz z Danią oraz Irlandią nie zdecydowało się jednak przystąpić do tego programu. Gorzej wygląda sytuacja, jeśli za granicą złapie nas policja na gorącym uczynku. Podczas kontroli może nam zostać wystawiony mandat, który należy opłacić na miejscu (nie obowiązuje zasada kredytowania mandatów, czyli wystawienia kary, którą uiszczamy w późniejszym terminie). Nie doliczają się nam jednak punkty karne – zbieramy je na osobne, zagraniczne konto, nawet, jeśli posiadamy tylko polskie prawo jazdy. Paweł Sikorski / POLEMI.co.uk Fot.: Voyagerix / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
Sceny jak z filmu na ulicach Londynu! Spłoszone konie wywołały chaos - zniszczone auta i poturbowani ludzie! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Polska obsługa prawna w Szkocji Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,... |