sobota, 01 marca 2025
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |













Tragiczna historia Polaka, który zaufał służbie zdrowia! Do szpitala wszedł o własnych siłach, ze szpitala już nie wyszedł! Powód? Nie uwierzysz...
Utworzony: sobota, 21 lipca 2018 17:10
Tragiczna historia Polaka, który zaufał służbie zdrowia! Do szpitala wszedł o własnych siłach, ze szpitala już nie wyszedł! Powód? Nie uwierzysz... Ta historia bardziej przypomina film niż prawdziwe życie, ale wydarzyła się naprawdę. Tragiczna historia Polaka powinna być przestrogą dla wszystkich. Mężczyzna wszedł do szpitala o własnych siłach, ale nigdy już stamtąd nie wyszedł, przynajmniej formalnie. W powód jego „śmierci” aż trudno uwierzyć.

r e k l a m a




Polskie media informują o niesamowitej historii Rafała z Sosnowca. 20 grudnia ubiegłego roku Rafał dowiedział się, że nie żyje. „Do mojej partnerki zadzwonił wtedy mój szwagier. Powiedział, że jutro ma być mój pogrzeb! O mało trupem nie padła” - relacjonuje poszkodowany.

Pomyłka ta wynikła z faktu, że w Szpitalu Miejskim w Sosnowcu zmarł człowiek o tym samym imieniu i nazwisku. Ktoś, kto wypełniał akt zgonu, pomylił się przy wpisywaniu numeru PESEL. Innymi słowy, zmarła osoba pozostaje wciąż żywa, a żywa – zmarła. Przynajmniej w świetle prawa.

I choć cała sytuacja może wydawać się śmieszna, to na pewno nie jest do śmiechu samemu poszkodowanemu, który teraz nie może znaleźć pracy, ani nawiązać kontaktu z Urzędem Skarbowym. „Nie mogę oficjalnie się zatrudnić, bo pracodawca nie mógłby odprowadzać składek do ZUS-u. Żyję z oszczędności. Gdzie nie pójdę patrzą na mnie jak na oszusta. Tak było w Urzędzie Skarbowym, gdy poszedłem rozliczyć podatek za ubiegły rok. Tylko w ZUS-ie zachowali się przyzwoicie. Nie wiem, jak to zrobili, ale dostaję od nich niewielki zasiłek chorobowy” - mówi mężczyzna.

Cała farsa trwa już przeszło pół roku, a Rafałowi wciąż nie udało się odkręcić sytuacji. „Dziś była rozprawa sądowa. Przesłuchana została siostra rzeczywiście zmarłego wtedy mężczyzny. Decyzja sądu ma być ogłoszona za tydzień. Nie wyobrażam sobie innej niż tylko uznającej mój akt zgonu za nieważny. Potem jeszcze uprawomocnienie się wyroku. I gdzieś tak koło 15 sierpnia zmartwychwstanę” - opowiada ironicznie Rafał.
r e k l a m a


Jednocześnie mężczyzna zapowiedział, że po uprawomocnieniu się wyroku wystąpi do szpitala o ogromne odszkodowanie za utracone zarobki, wszelkie niedogodności i pogorszenie się stanu psychicznego. Historie takie zdarzają się niezwykle rzadko, ale jedno pozostaje pewne – jeśli coś takiego może się wydarzyć, to na pewno wydarzy się w kraju nad Wisłą.


Marcin Majchrzak / POLEMI.co.uk
Fot.: suwim / Shutterstock
Linki sponsorowane


Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Kupdom
Oferujemy pełny zakres usług w zakresie zakupu nieruchomości w UK....

Furniture4less
W naszym sklepie Furniture4Less.eu znajdziesz dokładnie to, czego...

Kardas Productions
Zajmujemy się promocją firm w social media, pomagając naszym...

Sindbad Travel
Autokarem po Europie, Wielkiej Brytanii i do Polski tanio,...

Pozostałe oferty

Furniture4less (Polskie sklepy)
W naszym sklepie Furniture4Less.eu znajdziesz dokładnie...
PUMA PUMA
PUMA to znana światowa marka i jeden z wiodących sklepów...
Purple Parking Purple Parking
Rezerwuj parking na lotniskach w Wielkiej Brytanii nawet...
inbook.pl inbook
Naszą specjalnością jest internetowa sprzedaż: książek,...