Polscy kierowcy karani olbrzymimi karami! Sięgają nawet kilku tysięcy funtów! |
Utworzony: czwartek, 14 lipca 2016 03:26 |
Taryfikatory w krajach europejskich są bezlitosne. Za posiadanie aplikacji antyradarowej czy brak zezwolenia na CB radio, polscy kierowcy mogą zapłacić nawet kilka tysięcy funtów mandatu.
r e k l a m a
Zobacz także:
Rzecznik Prasowy Izby Adwokackiej Okręgu Łódzkiego, adwokat Piotr Kaszewiak, w rozmowie z IAR ostrzega, że poza granicami kraju obowiązują inne przepisy, za których przekroczenie możemy słono zapłacić. Posiadanie popularnych aplikacji antyradarowych, wideorejestratorów, czy CB radia, które posiada większość polskich kierowców jest surowo karane między innymi w takich krajach Europy jak Niemcy. Dla przykładu we Francji za takie wykroczenie zapłacimy ponad 3 tysiące funtów. Czechy to zdecydowany rekordzista – tam za posiadanie antyradaru możemy spodziewać się kary w wysokości nawet 6 tysięcy funtów. Surowo karane w wielu krajach Europy jest także nieustąpienie pierwszeństwa pieszym czekającym na pasach. Wysokie mandaty czekają jednak nie tylko kierowców. Słono zapłacimy także w Dublinie za palenie w miejscu publicznym – może to być nawet ponad 2 tys. funtów. Mocno po kieszeni uderzyć nas może także mandat za picie alkoholu w miejscu publicznym, które w Madrycie karane jest grzywną do 500 funtów. Bardzo kosztowne może się też okazać załatwianie swoich potrzeb fizjologicznych w publicznych miejscach. Przyłapani na takim wykroczeniu w stolicy Włoch możemy zapłacić nawet kilka tysięcy funtów. Paulina Lęcznar / POLEMI.co.uk Fot.: l i g h t p o e t / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Polska obsługa prawna w Szkocji Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,... |