Brytyjczycy nie mogą wyjść z podziwu dla 20-letniego Polaka mieszkającego na Wyspach! To, co zrobił... - po prostu CZAPKI Z GŁÓW! |
Utworzony: środa, 25 lipca 2018 20:17 |
![]() r e k l a m a
Zobacz także:
Do zdarzenia doszło 21 lipca na Ingoldmells w okolicach Skegness. Zgodnie z informacjami udzielonymi przez RNLI Lifeguards East of England, chłopiec był wraz rodziną na plaży. Chłopiec pływał między żółtymi a czerwonymi bojami, wtedy zaczęły się drgawki. Jego brat zauważył, że coś jest nie tak - na chłopca zwrócił również uwagę Polak. Burda rzucił się do wody, żeby uratować nieprzytomnego już wtedy chłopaka. Na pomoc pospieszył również ojciec dziecka. Na brzegu chłopak odzyskał przytomność, a ratownicy udzielili mu pomocy i monitorowali jego stan na wypadek, gdyby drgawki wróciły. Jak mówił 20-letni Janusz Burda: 'Jako ratownicy RNLI jesteśmy kompleksowo przeszkoleni - od udzielenia pomocy w przypadku niegroźnych urazów aż po ratowanie życia. Szkolenie odbyło się w piątek, dlatego tym bardziej cieszę się, że wszystko się udało, że mogłem mu pomóc.' Postawę Polaka pochwalił, między innymi RNLI Lifeguard supervisor, Arun Gray. Pod jego komunikatem pojawiły się dziesiątki komentarzy gratulujących Burdzie akcji. Nie była to pierwsza akcja ratownicza Janusza Burdy w tym roku. Na początku lipca Polak pomógł wrócić do brzegu trzem osobom, które pływały na materacach. Plażowicze nie przewidzieli, że prąd będzie tak silny i uniemożliwi im powrót na plażę. Burda pomógł im wrócić na brzeg, ponieważ zrozumiał i zareagował na wołanie o pomoc - plażowiczami okazali się być Polacy. ![]() Małgorzata Sypniewska / POLEMI.co.uk Fot.: kb-photodesign / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
![]() Wózki widłowe, maszyny budowlane Praca stała i dodatkowa. Szukasz pracy, podnieś swoje kwalifikacje... |