UK: Cios Councilu w rodziców! Kary sypią się MASOWO - ludzie nawet nie wiedzą, że nie można tego robić! |
Utworzony: sobota, 13 maja 2017 07:59 |
Councile często zaskakują rodzajem kar jakie nakładają na mieszkańców. Niejednokrotnie ukarani podważają słuszność decyzji lokalnych władz. Tak jest i tym razem kiedy to kierowcy, a w tym rodzice, otrzymują masowo kary za przejazd w pobliżu szkoły. Ludzie nawet nie wiedzą, że nie mogą tego robić.
r e k l a m a
Zobacz także:
Przyniosło to zatrważający wynik 130 funtów na godzinę. Jak się okazuje zamknięty oficjalnie odcinek drogi miał być próbą poprawy bezpieczeństwa rowerzystów i pieszych. 'Jestem dość uważnym i świadomym kierowcą, a dostałam dwie kary w ciągu jednego tygodnia. Pojechałam tą drogą, ponieważ nie było tam znaku, a nawet jeśli był to na pewno był słabo widoczny. To oczywiście przedsięwzięcie zarobkowe' – komentuje jedna ze sfrustrowanych matek uczniów. Kierowcy złożyli wiele skarg odnośnie zwodniczego odcinka drogi. Argumentowali wszystko zbyt słabym oznakowaniem. Ann Haydon, dyrektor Surbiton High School, przyznaje, że również jej kilku pracowników musiało zapłacić kary. Oskarżany Council nie ma jednak sobie nic do zarzucenia. Urzędnicy tłumaczą, że: 'Znak odpowiada wymaganiom Departamentu Transportu'. Ponadto Council twierdzi, że mieszkańcy dostali wyraźne ostrzeżenia w kontekście zamknięcia drogi. Przed wymierzeniem kar zostało wysłanych 5500 komunikatów ostrzegawczych. Mateusz Sztukowski / POLEMI.co.uk Fot.: Syda Productions / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
Polskie meble - SPLENDO FURNITURE Firma SPLENDO FURNITURE zajmuje się sprzedażna polskich mebli na... |