Historia Polki mieszkającej na Wyspach w mediach! To co ją spotkało jest... |
Utworzony: sobota, 06 sierpnia 2016 10:06 |
Pamela Kokoszka, obecnie studentka dziennikarstwa, która przybyła z rodzicami na Wyspy w wieku 12 lat, opowiedziała o swoich problemach związanych z dorastaniem w Wielkiej Brytanii i złym traktowaniu dzieci imigrantów przez ich brytyjskich kolegów.
r e k l a m a
Zobacz także:
W szkole Pamela wraz z innymi dziećmi polskich imigrantów została oddzielona od reszty ich klasy. Szkoła przydzieliła im dodatkową nauczycielkę, która miała uczyć ich angielskiego, tak aby dzieci jak najszybciej mogły zintegrować się ze środowiskiem. Niestety, przyniosło to zupełnie odwrotny skutek – grupa polskich dzieci została uznana za ‘obcych’, pojawił się problem dyskryminacji. Dziewczyna pragnąc uniknąć nieprzyjemnych sytuacji zaczęła opuszczać zajęcia, pojawiły się u niej problemy z nauką, niewiele brakowało aby nie zdała egzaminów. Na szczęście udało jej się przetrwać najgorszy okres, dostała się do college'u, jej angielski również się poprawił, dzięki czemu nawiązała nowe znajomości. Niestety, problem rasizmu powrócił, gdy Pamela podjęła swoją pierwszą pracę w KFC. To właśnie tam została obrzucona wyzwiskami przez parę, której nie spodobał się jej akcent. Na szczęście kierowniczka restauracji stanęła w obronie swojej podopiecznej. - Szefowa rozmawiała ze mną o znęcaniu się i wyjaśniła, że słowa, które padają pod moim adresem, dotykają mnie tylko dlatego, że na to pozwalam. Wtedy jeszcze jej nie wierzyłam. To był jednak ostatni raz, kiedy zostałam ofiarą ataku, ponieważ nauczyłam się, że nią nie jestem. Zdałam sobie sprawę, że jestem szczęśliwa jako Polka i zadowolona z faktu kim jestem – powiedziała Pamela. Mateusz Karciński / POLEMI.co.uk Fot.: Halfpoint / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|