Praca na Wyspach: Imigranci są niezbędni i wręcz pożądani! |
Utworzony: środa, 04 czerwca 2014 13:20 |
Wielka Brytania zmaga się z problemem starzenia się społeczeństwa. Odsetek osób w grupie wiekowej powyżej 60. roku życia drastycznie wzrasta, ale na ratunek mogą przyjść imigranci. Tak uważa Stella Creasy z Partii Pracy.
r e k l a m a
Zobacz także:
Według niej, postawa Nigela Farage'a, który wyznaje anty-imigracyjny światopogląd, jest niepatriotyczna. - Lider UKIP nie zdaje sobie sprawy z tego, jakie mogą nas czekać konsekwencje w przypadku odpływu z Wysp znacznej liczby imigrantów – tłumaczy Creasy. - Wielka Brytania zostałaby postawiona przed ogromnym problemem starzenia się społeczeństwa. Już teraz osób powyżej 60. roku życia jest znacznie więcej niż tych poniżej 16 lat. Gdyby nie obcokrajowcy, którzy rodzą dzieci w UK, nasza ekonomia nie miałaby szans na tak szybki, jak teraz, rozwój. Ponadto w głębokim kryzysie byłaby Brytyjska Służba Zdrowia. Powiem więcej – ta instytucja w końcu by upadła, bo nie miałby kto jej utrzymywać – prognozuje. Wypowiedź 37-latki, która również nie wydała na świat potomstwa, to odpowiedź na raport opublikowany przez Normana Lamonta, byłego członka Partii Konserwatywnej, obecnie zasiadającego w Izbie Lordów. Wynika z niego, że Izba nie znalazła żadnych dowodów na to, że imigranci wpływają pozytywnie na stan brytyjskiej gospodarki i ekonomii. Ponadto istnieje obawa, że kiedyś to oni będą zmagać się z tendencją starzenia się grup społecznych i w ten sposób Wielka Brytania finansowo ucierpi jeszcze bardziej, niż gdyby miało się to stać dzisiaj. Paweł Sikorski / POLEMI.co.uk Fot.: pio3 / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|