TERROR i PANIKA w Wielkiej Brytanii! Islamiści opanowują Wyspy! |
Utworzony: piątek, 02 lutego 2018 07:29 |
W Wielkiej Brytanii zaczęło pojawiać się ostatnio nowe zagrożenie terrorystyczne. Wraz z powrotami brytyjskich dżihadystów z Syrii i innych krajów konfliktu, brytyjskie służby obawiają się, że to islamskie dzieci szkolone przez ISIS stanowią największe niebezpieczeństwo opanowania Wysp. Te małe „tykające bomby” mogą siać terror i panikę, bo nikt się tego po nich nie spodziewa.
r e k l a m a
Zobacz także:
„Sprawdzamy je uważnie. Sprawa po sprawie. Wiele z nich może być aresztowanych. Nie mamy jednak żadnych danych wywiadowczych, że dzieci powracające ze strefy konfliktów mają takie zamiary” – dodał Haydon. Dowódca zdradził też, że funkcjonariusze przeprowadzają na dzieciach testy DNA. Dotyczy to tych, które urodziły się w kalifacie Państwa Islamskiego, a potem sprowadzone zostały na Wyspy. Kilkoro z nich uznanych jako „bezpaństwowe” najprawdopodobniej wróciły z zagrożonych regionów ze swoimi Brytyjskimi matkami, które powiązane są z dżihadystami. W zeszłym miesiącu 27-letnią kobietę z dwuletnim dzieckiem aresztowano na lotnisku Heathrow w związku z podejrzeniami o terroryzm. Haydon powiedział wyraźnie: „Jeśli matka pojawia się z bezpaństwowym dzieckiem urodzonym w Syrii, musi nam wystarczyć informacja, że to jej dziecko. Niestety mamy przypadki dzieci, które próbuje się przemycić do Wielkiej Brytanii. Rodzice wtedy podają się za rodziców biologicznych, co często nie jest prawdą”. Szef niemieckich służb bezpieczeństwa, Hans-Georg Maassen, ostrzegł przed ogromnym zagrożeniem spowodowanym przez kobiety i ich dzieci masowo przyjeżdżające do Europy. „Musimy wziąć pod uwagę, że te dzieci to żyjące bomby. Istnieje ryzyko, że przeszły one pranie mózgu i ich misją jest przeprowadzanie ataków”. To właśnie dzieci stoją za trzema z pięciu islamistycznych ataków w Niemczech w 2016 roku. Później 12-letni chłopiec został zatrzymany tuż po tym, jak próbował wysadzić w powietrze jeden z niemieckich jarmarków świątecznych. W Wielkiej Brytanii JoJo Dixon, dwunastolatek, syn brytyjskiego dżihadysty z Kent, prawdopodobnie przeprowadzał egzekucje na syryjskich więźniach. Media podały informacje o jego śmierci, jednak nie jest ona oficjalnie potwierdzona. Prawdopodobnie zmarł w wyniku zestrzelenia przez drona, co zabiło również jego matkę. Victoria Kozaczkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: John Gomez / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Polska obsługa prawna w Szkocji Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,... |