Korzystasz z brytyjskiej służby zdrowia? Lepiej mocno się trzymaj - to, co znalazły inspekcje... MASAKRA! |
Utworzony: piątek, 30 grudnia 2016 11:37 |
O stanie brytyjskiej służby zdrowia mówi się bardzo dużo - w większości nie są to opinie pochlebne. Teraz jednak, NHS osiągnął szczyt zaniedbania i niekompetencji. Inspekcje sanitarne wykazały, że w brytyjskich placówkach panują warunki jak z horroru. Nawet na salach operacyjnych biegają szczury i karaluchy.
r e k l a m a
Zobacz także:
Jak wynika z danych, szczury i karaluchy wykrywano w placówkach NHS-u na terenie całej Anglii, co roku w okresie pięciu lat. Co więcej, szkodniki te były widziane na takich oddziałach, jak położniczy, intensywnej terapii nworodków, a nawet na salach operacyjnych. Szacuje się, że do marca 2016 roku szpitale wydały na usuwanie szkodników blisko 1,1 mln funtów. Jednak kwota ta może być znacznie wyższa, ponieważ zaledwie 87 ze 150 placówek udostępniło dane. Wyniki raportu wskazują, że w porównaniu do sumy wydanej 5 lat temu - koszty wzrosły o 26 proc., czyli podskoczyły z 646,857 do 815,855 funtów. Jednak, mimo tak zatrważających danych i widocznych uchybień podstawowych zasad higieny, władze szpitali zapewniają, że zdrowie pacjentów i warunki panujące w szpitalach są dla nich absolutnym priorytetem, co więcej dokładane są wszelkie starania, aby nie dochodziło do inwazji szkodników, za które winę ponoszą nie szpitale - a łagodne zimy. Małgorzata Sypniewska / POLEMI.co.uk Fot.: Marbury / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Polska obsługa prawna w Szkocji Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,... |