Młoda Brytyjka wygrała proces z rządem. Jobcentre nie może zmuszać do wolontariatu |
Utworzony: wtorek, 12 lutego 2013 19:27 |
Decyzja, którą w sprawie 24-latki z Birmingham, podjął są podkopała rządowe decyzje regulujące większość programów pomagających włączyć się bezrobotnym na rynek pracy. Okazało się, że są one sprzeczne z prawem. Ministerstwo Pracy i Emerytur zapowiada apelację.
r e k l a m a
Zobacz także:
Prawnicy Reilly domagali się weryfikacji dwóch rządowych programów pomagających bezrobotnym włączenie się na rynek pracy. Chodzi o The Community Action Programme i Work Academy Scheme. Oba zostały uznane za sprzeczne z prawem zmuszanie do podjęcia pracy. Rząd zapowiedział, że będzie odwoływał się od orzeczenia nazywając niedorzecznym twierdzenie o zmuszaniu do pracy. Przyznał, że konieczne jest wprowadzenie zmian do obowiązujących do tej pory programów. Minister Mark Hoban uznał, że jedynym pozytywem tego wyroku jest potwierdzenie przez sąd, że jeśli ktoś chce otrzymywać benefity musi być gotowy do podjęcia pracy. W 2010 roku Cait Reilly ukończyła studia. Bez powodzenia szukała pracy i od 2011 roku pobierała Jobseeker Allowance. Jednocześnie jako wolontariuszka pracowała w jednym z miejskich muzeów. W listopadzie 2011 roku otrzymała informację z Jobcentre, że jeśli nadal chce otrzymywać zasiłek musi podjąć bezpłatną pracę w sklepie Poundland w Kings Heath. Przez dwa tygodnie zajmowała się sprzątaniem i uzupełnianiem towarów na półkach w sklepie. Te dwa tygodnie były całkowitą stratą czasu. Niczego nowego się nie nauczyłam, a jedynym beneficjentem tej sytuacji był Poundland – powiedziała kobieta. Jamieson Wilson, wykwalifikowany mechanik i kierowca otrzymał informację, iż musi podjąć trwającą pół roku pracę przy czyszczeniu mebli przez 30 godzin tygodniowo. W Jobcentre powiedziano mu, że to w ramach Community Action Programme. Wilson odmówił wykonywania tej zajęcia uznając, że jest niezgodna z jego kwalifikacjami i na pewno nie pomoże mu w powrocie do zawodu. W rezultacie wypłacanie zasiłku zostało wstrzymane. Orzeczenie sądu skomentowali prawnicy reprezentujący Reilly i Wilsona. Stwierdzili, że taki obrót spraw to znaczny krok w tym dla Ministerstwa Pracy i Emerytur. Okazało się, że ich flagowe projekty są sprzeczne z prawem i nie mogą być kontynuowane. Ministerstwo musi teraz pracować nad zmianą przepisów. Do tego czasu nikt nie może zostać zmuszony do skorzystania z zakwestionowanych programów, a osoby, które odmówiły podjęcia bezpłatnej pracy i zostały odcięte od zasiłków, mogą domagać się ponownego przyznania świadczeń. Marta Jurkiewicz / POLEMI.co.uk © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
Kontrowersyjna zmiana przepisów w Wielkiej Brytanii! Ludziom się to nie podoba, ale rząd nie odpuszcza... |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Polskie meble - SPLENDO FURNITURE Firma SPLENDO FURNITURE zajmuje się sprzedażna polskich mebli na... |