South Shields: Szokujący list od urzedników: deportacja lub 6 miesięcy więzienia! Kto może otrzymać taki list? |
Utworzony: wtorek, 09 czerwca 2015 13:02 |
Przestępcy w Wielkiej Brytanii są traktowani przez władze bardzo poważnie. Czasem aż za bardzo - tak jak Brytyjczyk od urodzenia, John Nimmo, któremu Home Office zagroziło... deportacją za pisanie obraźliwych komentarzy na Twitterze.
r e k l a m a
Zobacz także:
26-latek został skazany na 8 tygodni więzienia za pisanie obraźliwych komentarzy i gróźb pod adresem brytyjskiej feministycznej działaczki Caroline Criado-Perez na popularnym serwisie społecznościowym. W piątek 5 czerwca Nimmo otrzymał jednak zaskakujący list od brytyjskiego odpowiednika Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, czyli Home Office. W oficjalnym piśmie poinformowano go, że kwalifikuje się do deportacji z UK. - Jesteś osobą, która nie powinna przebywać w Wielkiej Brytanii. Nie istnieją żadne powody, dla których powinieneś mieć prawo do pozostania tutaj - można przeczytać w liście od urzędu. Dalsza część również brzmi bardzo poważnie. - Z uwagi na fakt, że nie istnieją żadne dane na temat tego, jak dostałeś się do Zjednoczonego Królestwa i nie dostarczyłeś żadnych dowodów na to, że przebywasz tutaj legalnie, uznaje się, że twój pobyt w UK jest niezgodny z prawem. W liście zaznaczono także, że jeśli Nimmo będzie się upierał przy pozostaniu na Wyspach, grozi mu za to 6 miesięcy pozbawienia wolności. O urzędniczym absurdzie 26-latek opowiedział serwisowi Buzzfeed News. - Pomyślałem sobie, o co do cholery chodzi? Zadzwoniłem do nich, żeby się dowiedzieć, ale odsyłali mnie tylko do kolejnych osób - mówi. - W końcu zapytałem jedną z nich 'co się stanie, jeśli nic z tym nie zrobię?". A ona odpowiedziała mi, że "znając ich, przyjdą po ciebie i cię zabiorą [do aresztu]' - dodaje. Nimmo wciąż nie dowiedział się, czy cała sytuacja to efekt czyjegoś żartu czy też pomyłki w urzędzie. Na pomoc Brytyjczykowi ruszyła już Emma Lewell-Buck, parlamentarzystka z South Shields, która napisała do urzędu pismo o jak najszybsze wyjaśnienie sprawy. Joanna Mierzwa / POLEMI.co.uk Fot.: ivosar / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Polskie meble - SPLENDO FURNITURE Firma SPLENDO FURNITURE zajmuje się sprzedażna polskich mebli na... |