Loch Lomond: PANIKA NA WYSPACH! Coraz więcej ofiar toksycznej rośliny! 'Jej skóra dosłownie się stopiła!' |
Utworzony: wtorek, 14 lipca 2015 09:27 |
10-letnia Lauren Fuller to kolejna ofiara Barszczu Sosnowskiego. Nieświadoma zagrożenia dziewczynka zerwała tę trującą roślinę, co zaowocowało koszmarnymi oparzeniami na rękach i twarzy. Obrażenia okazały się tak silne, że być może czeka ją przeszczep skóry!
r e k l a m a
Zobacz także:
Skutki dotknięcia tej silnie trującej rośliny okazały się dla Lauren fatalne. Dziewczynka doznała oparzeń 3 stopnia! Wszystko przez toksynę, którą zawiera Barszcz Sosnowskiego. Powoduje ona bowiem, że ludzkie ciało nie jest w stanie samodzielnie bronić się przed promieniowaniem UV, co prowadzi do natychmiastowych i niestety trwałych oparzeń. Rodzice Lauren zabrali swoją cierpiącą córkę do szpitala. Tam powiedziano im, że to może być "zwykłe oparzenie słoneczne". - Założyli jej na ręce małe rękawiczki, żeby zakryć bąble. Kiedy je zdjęli kilka godzin później, jej skóra dosłownie się stopiła! - cytuje przerażonego ojca dziewczynki serwis Mirror. - Lauren jest twarda, ale wtedy dużo płakała. Bardzo ją to bolało i naprawdę martwiła się tym, co się stanie z jej rękami - wspomina. - Chciałbym uczulić wszystkich, że taka roślina istnieje i rośnie u nas. Powinni wiedzieć, jaka jest niebezpieczna - przestrzega ojciec 10-latki. 32-letni Russel Fuller przyznał, że sam był przerażony tym, co stało się jego dziecku i że nie życzy takiego koszmaru żadnemu rodzicowi. Zwłaszcza, że kiedy trafili do szpitala, obsługa również nie wiedziała, co to może być. W postawieniu właściwej diagnozy pomogło dopiero przeszukanie internetu i odnalezienie zdjęć z podobnymi obrażeniami. Choć do poparzenia Barszczem doszło 28 czerwca, dziewczynka nadal przyjmuje leki przeciwbólowe. Oprócz tego smaruje swoje poparzone ręce i twarz specjalną maścią. Do końca swojego życia będzie też musiała uważać na słońce i nakładać na poparzone miejsca krem przeciwsłoneczny z wysokim filtrem - inaczej obrażenia wrócą. To niestety nie jedyna ofiara Barszczu Sosnowskiego wśród dzieci w UK. W samym zeszłym tygodniu silnie poparzona została 7-letnia Annie Chalinor, która zetknęła się z tą rośliną w miejskim parku w Salford. Oprócz niej w ten sam sposób ucierpiała też 4 nastoletnich chłopców w Bolton. Na działanie Barszczu narażeni są wszyscy, choć dzieci - jako delikatniejsze - szczególnie. Jest on bowiem bardzo powszechny na Wyspach (i w całej Europie), a do tego wystarczy obok niego przejść, by zakazić się toksyną. Krzew Barszczu Sosnowskiego można łatwo zauważyć - ma białe pęki kwiatów na czubkach, postrzępione liście i długą łodygę, która może osiągnąć od 1 do nawet 4-5 metrów wysokości. Lekarze zalecają, by przede wszystkim trzymać się z daleka od tej rośliny. Jeśli jednak dojdzie do zakażenia jej toksynami, należy najszybciej jak to możliwe dokładnie umyć skórę mydłem i zakryć ją tak, by nie miała kontaktu ze światłem słonecznym. Gdyby to nie pomogło, należy udać się do lekarza lub szpitala, gdzie specjaliści udzielą dalszej pomocy. Joanna Mierzwa / POLEMI.co.uk | IAR Fot.: Kamira / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
Lekarze w UK z komunikatem do mieszkańców! Zażywajcie TE witaminy - w ten sposób uchronicie się przed męczącym wirusem! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Z Wielkiej Brytanii do Barcelony - kompleksowy poradnik podróży. Jak tanio zwiedzić stolicę Katalonii |
|
|
|
|
|