UWAGA! Niespodzianka od Councilu - urzędnicy do Ciebie zapukają! |
Utworzony: wtorek, 11 kwietnia 2017 07:02 |
Za sprawą nowych przepisów, mieszkańców Wysp może spotkać niespodzianka w postaci pukającego do drzwi urzędnika z Councilu. Przedstawiciele rad miasta mają przychodzić i karać ludzi za wyrzucanie śmieci w nieodpowiednich miejscach.
r e k l a m a
Zobacz także:
Kara dotyczyć ma w szczególności osoby przyłapane na gorącym uczynku. Takie środki zostaną podjęte w związku z nową polityką mającą na celu wysprzątanie krajowych ulic i poboczy. Andrea Leadsom, minister środowiska, popiera ideę sprzątania przez tego typu przestępców, a rząd chce zobaczyć, że te osoby biorą odpowiedzialność za swoje czyny naprawiając wyrządzone szkody i sprzątając dla całego społeczeństwa. Nowe przepisy przewidują też sytuację, w której osoba zgłaszająca przypadek nielegalnego wyrzucania śmieci, otrzyma informację, kiedy przestępca posprząta. Zdaniem minister środowiska, wielu wolontariuszy poświęca swój wolny czas, żeby posprzątać bałagan zrobiony przez nieodpowiedzialnych ludzi. Wyrzucanie śmieci w miejscach niedozwolonych dotyka nie tylko lokalne społeczności, ale też kosztuje budżet państwa niemałe sumy. Obecnie koszty rocznego sprzątania nielegalnych śmieci w Wielkiej Brytanii sięgają rzędu 50 milionów funtów. Podjęte środki mają na celu wprowadzenie zmian w systemie centrów recyklingu, które obecnie pobierają od mieszkańców opłaty. Zdaniem Leadsom takie postępowanie jest nie do przyjęcia. Inne przewidziane zmiany, to na przykład opłata, którą zostaną obciążeni kierowcy, jeśli pozwolą, aby wyrzucono śmieci z ich samochodu. Zapłacą 60 funtów, nawet jeśli nie są odpowiedzialni za to personalnie. Victoria Kozaczkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: Photographee.eu / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|